Brak prądu
Odpowiedz do tematu

: Brak prądu
Sprawa wygląd następująco. Wczoraj w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się celem korekty trasy. Wyłączyłem silnik. Po kilku minutach przekręcam kluczyk, kontrolki zaświeciły, wciskam starter a tu cisza. Brak jakiegokolwiek odgłosu, zgrzytnięcia rozrusznika czy przekaźnika. Totalnie nic, jedynie znacznie przygasające kontrolki. Z popychu za drugim lub trzecim razem silnik zamruczał. No to jedziemy dalej z postanowieniem, że przy jakimkolwiek postu nie gaszę maszyny. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów zmuszony byłem zwolnić, hamować. Silnik zgasł. ponowne pchanie, nie było lekko i zapalił za którymś razem. Jedziemy dalej, już prosto do domu bez opcji postoju. Zrobiło się ciemno i wtedy zauważyłem, że przy każdym zwolnieniu i użyciu hamulca czy też kierunkowskazu kontrolki oraz światło mijania znacznie przygasały i jak zwolniłem bywało, że zaczął przerywać i silnik gasł. Tak sytuacja powtórzyła się kilka razy.
Z Piotrkowa Tryb. do Konstantynowa Łódzkiego udało mi się dojechać jednym ciągiem-na szczęście ale muszę zaznaczyć, że starałem się nigdzie, w miarę możliwości nie zwalniać i pasować się cały czas na zielone światła. Dojeżdżając pod dom wrzucam na luz, wciskam hamulec, kontrolki i światła przygasają i maszyna pada. Na szczęście jestem w domu. Jeszcze nic nie sprawdzałem, ładowania, stanu akumulatora, czasu nie było. Może coś podrzucicie od czego zacząć, w czym grzebać. Z góry dziękuję za pomoc i wskazówki. Pozdrawiam

:
Miałem podobnie 2 dni przed rajdem cieni - co się okazało że z entuzjazmu za szybko wsadziłem na wiosnę aku i nie dokręciłem go. Na wolnych obrotach sam alternator może dawać za niskie napięcie i moto gaśnie bez podtrzymania akumulatorem.

Może być kilka przyczyn od tak błahej jak u mnie - brak docisku na klemie do uszkodzenia regulatora lub akumulatora.

1. sprawdź jakie masz napięcie na aku (zapewne za niskie -> do naładowania)
2. sprawdź jakie masz napięcie ładowania

Maruda od urodzenia :omg:
:
Właśnie ładuję akumulator. Podłączę jutro i posprawdzam co i jak. Klemy były dobrze dokręcone ale zobaczymy po pomiarach. Akumulator jest nowy co nie oznacza że szlag go trafił. Będę nadawał. Jak narazie dzięki.

:
Miałem podobnie, tyle że nie wyjechałem z garażu. Kluczyk, starter, krótki dźwięk i cisza. Zero prądu, zero kontrolek, nic. Sprawdziłem bezpieczniki, wszystkie OK, na przekaźniku też. Próbowałem podładować aku, ale dziwnie się zachowywał, bo nie pobierał prądu. Na podpiętym prostowniku przekręciłem kluczyk i kontrolki zaświeciły. Podmieniłem aku z drugiego moto, kontrolki zaświeciły i odpalił bez problemu. Okazało się, że akumulator dostał zwarcia, dwie stówki w plecy na nowy i wszystko OK.

Piotrek
:
Oby tak było. Dam znać co i jak.

:
U mnie podobnie, w zeszłym sezonie (brak ładowania aku)- padł regulator napięcia.
-Sprawdź czy alternator dobry. Wypnij kostkę z żółtymi przewodami. Napięcia pomiędzy przewodami powinny wynosić 30-70V (rośnie ze wzrostem obrotów).

:
Diagnoza, spalony alternator. Podpowiecie gdzie można nabyć dobry zamiennik ewentualnie namiary na osobę, firmę, która takowe urządzenie regeneruje. Z góry dzięki za pomoc.

:
rafal73, skontaktuj się z nimi http://www.auto-bendix.pl/ kiedyś ktoś na forum ich polecał że szybko i solidnie zrobili
Do tego są w Twoim mieście

Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.
:
Rozmawiałem już z nimi telefonicznie i o dziwo stwierdził pracownik, że nie podejmą się jego naprawy. Szukam więc dalej.

:
Zgłoś się do Marudy. Na pewno Ci pomoże.

:
Janusz Krzynówek 16-400 Suwałki
ul.Piotrkowska 14
Tel. 505 474 173

wszystko dla przyjemności bezcenne :)
:
Właśnie szukałem namiaru, dzięki.

:
Pytanie techniczne, czy żółte przewody alternatora można połączyć obojętnie z którymi przewodami regulatora?

:
Tak

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group