Odpowiedz do tematu
:
moja na piątce przyspiesza od 50km/h w góre. nie jest to sprint ale też wcale nie jest to jakieś ślamazarnie powolne. po prostu odkręcam manetke i moto zaczyna jechać
:
Myślę że jest to szkodliwe jak kardan stuka
| śruba73 napisał/a: |
| pytanie w drugąstrone .... jesli go czasem przydusze na 4 biegu np 40/45 km/h to kardan zaczyna fajnie stukać basem ale czy to nie szkodliwe? |
Myślę że jest to szkodliwe jak kardan stuka
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
Niem wiem czy mogę ale dzisiaj zalałem 98 bp i znowu pojawiło się 110 km/h. Nie chce również wprowadzać kogokolwiek w błąd aczkolwiek na moim przypadku czysto wynika że rodzaj paliwa ma wpływ na v/max. nawet z żoną dałem rady to osiągnąć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pierwsze mnie słychać, potem widać ;)
:
hm... ciekawe czy przy synchro ma to znaczenie? bo u mnie naprawa i późniejsza regulacja gaźnika była wykonywana gdy w baku chlupało się 100 oktanowe Shell Nitro+ 
:
jeśli patrzymy tylko na liczbę oktanową, to osiągów nie polepszysz...
chyba, że na co dzień lejesz siki z dziwnych miejsc, to wtedy poprawa będzie znaczna.
- paliwo takie bywa czystsze i "ma więcej ulepszaczy" ;)
Mi przy przedsezonowym przeglądzie Pablo polecił 95 na Statoil - i jakoś na razie nie narzekam.
aż mi się nie chce wracać na bp i szukać różnic.
chyba, że na co dzień lejesz siki z dziwnych miejsc, to wtedy poprawa będzie znaczna.
- paliwo takie bywa czystsze i "ma więcej ulepszaczy" ;)
Mi przy przedsezonowym przeglądzie Pablo polecił 95 na Statoil - i jakoś na razie nie narzekam.
aż mi się nie chce wracać na bp i szukać różnic.
:
Nie ma..
| Zamek1200 napisał/a: |
| hm... ciekawe czy przy synchro ma to znaczenie? bo u mnie naprawa i późniejsza regulacja gaźnika była wykonywana gdy w baku chlupało się 100 oktanowe Shell Nitro+ |
Nie ma..
Nawrót choroby! :)
:
To wszystko zależy od ajenta prowadzącego stacje. Ja tankuje na BP cały czas i złego słowa nie powiem. Raz jak jechaliśmy do Częstochowy zatankowałem na jednym z Orlenów i motocykl stracił moc, rozpędzał się na 100 a potem zero reakcji na kręcenie manetką. Tego samego dnia zalałem paliwo na innej stacji i problem ustąpił. Zdażyło mi się tak tylko raz i tylko na jednym Orlenie.
| MARQ napisał/a: |
| Mi przy przedsezonowym przeglądzie Pablo polecił 95 na Statoil - i jakoś na razie nie narzekam.
aż mi się nie chce wracać na bp i szukać różnic. |
To wszystko zależy od ajenta prowadzącego stacje. Ja tankuje na BP cały czas i złego słowa nie powiem. Raz jak jechaliśmy do Częstochowy zatankowałem na jednym z Orlenów i motocykl stracił moc, rozpędzał się na 100 a potem zero reakcji na kręcenie manetką. Tego samego dnia zalałem paliwo na innej stacji i problem ustąpił. Zdażyło mi się tak tylko raz i tylko na jednym Orlenie.
Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.
:
Problem w tym że oktany mają akurat małe znaczenie. wszędzie podawana jest liczna oktanów co tak naprawdę niczego nie wyjaśnia.
Może być nawet tak, że samochód?motocykl lepiej pojadą na 95 niż na 98.
Dlaczego? Bo liczy się kaloryczność paliwa. I tak się nawet często zdarza, że paliwo 95 ma lepszą/większą kaloryczność niż 98.
| MARQ napisał/a: |
| jeśli patrzymy tylko na liczbę oktanową, to osiągów nie polepszysz...
chyba, że na co dzień lejesz siki z dziwnych miejsc, to wtedy poprawa będzie znaczna. - paliwo takie bywa czystsze i "ma więcej ulepszaczy" ;) Mi przy przedsezonowym przeglądzie Pablo polecił 95 na Statoil - i jakoś na razie nie narzekam. aż mi się nie chce wracać na bp i szukać różnic. |
Problem w tym że oktany mają akurat małe znaczenie. wszędzie podawana jest liczna oktanów co tak naprawdę niczego nie wyjaśnia.
Może być nawet tak, że samochód?motocykl lepiej pojadą na 95 niż na 98.
Dlaczego? Bo liczy się kaloryczność paliwa. I tak się nawet często zdarza, że paliwo 95 ma lepszą/większą kaloryczność niż 98.
:
Iceman31 dobrze mówi, w przypadku benzyny generalnie liczy się tylko kaloryczność, oktany swoją drogą, a podobno i tak rzeczywista liczba oktanów w paliwie jest mniejsza niż podają producenci
:
No właśnie, podobno. Tak naprawdę tego nie wiemy. Wychodzi jednak z tego, że wg mnie warto lać 98 bo ja naprawdę odczuwam różnicę a że więcej poruszam się z domu do pracy i co jakiś czas gdzieś wyruszę to i tak pełny bak pozwala mi na dojechanie do domu i ponowne zatankowanie do pełna.
Ja odczułem, że Hondzia jest dodatkowo mocniejsza dzięki temu nie muszę tak redukować do 4.
| Zamek1200 napisał/a: |
| a podobno i tak rzeczywista liczba oktanów w paliwie jest mniejsza niż podają producenci |
No właśnie, podobno. Tak naprawdę tego nie wiemy. Wychodzi jednak z tego, że wg mnie warto lać 98 bo ja naprawdę odczuwam różnicę a że więcej poruszam się z domu do pracy i co jakiś czas gdzieś wyruszę to i tak pełny bak pozwala mi na dojechanie do domu i ponowne zatankowanie do pełna.
Ja odczułem, że Hondzia jest dodatkowo mocniejsza dzięki temu nie muszę tak redukować do 4.
:
Ach te oktany
Paliwo z większą ilością oktanów ma mniejszą tendencję do spalania stukowego i tu cała magia. Mieszanka palna wysoko oktanowa spala się wolniej za czym idzie to że jest bardziej odporna na spalania niekontrolowane detonacyjne czyli stukowe.
Taki kiedyś artykuł czytałem i powyżej bardzo go skróciłem
Co do mocy to powinno się lać to co zaleca producent silnika ponieważ silnik jest optymalizowany pod takie paliwo . Sprawa się ma inaczej w nowoczesnych silnikach w których jest bardzo dokładnie monitorowany skład spalin ( narzucają to normy emisji spalin ). Na podstawie tego co "leci " z wydechu sterownik silnika jest w stanie optymalizować jego pracę przez np. wydłużenie/skrócenie czasu wtrysku zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu , czas otwarcia zamknięcia zaworów ( zmienne fazy rozrządu ) - te dwie ostatnie mają największe znaczenie ponieważ paliwo kóróe ma więcej oktanów "dłużej się pali" .
Starsze silnik na 98 mogą mieć gorsze osiągi niż na 95 ( do którego były przystosowywane )
Paliwo z większą ilością oktanów ma mniejszą tendencję do spalania stukowego i tu cała magia. Mieszanka palna wysoko oktanowa spala się wolniej za czym idzie to że jest bardziej odporna na spalania niekontrolowane detonacyjne czyli stukowe.
Taki kiedyś artykuł czytałem i powyżej bardzo go skróciłem
Co do mocy to powinno się lać to co zaleca producent silnika ponieważ silnik jest optymalizowany pod takie paliwo . Sprawa się ma inaczej w nowoczesnych silnikach w których jest bardzo dokładnie monitorowany skład spalin ( narzucają to normy emisji spalin ). Na podstawie tego co "leci " z wydechu sterownik silnika jest w stanie optymalizować jego pracę przez np. wydłużenie/skrócenie czasu wtrysku zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu , czas otwarcia zamknięcia zaworów ( zmienne fazy rozrządu ) - te dwie ostatnie mają największe znaczenie ponieważ paliwo kóróe ma więcej oktanów "dłużej się pali" .
Starsze silnik na 98 mogą mieć gorsze osiągi niż na 95 ( do którego były przystosowywane )
:
Tą różnicę to masz w głowie. Psychika płata ci figla kolego. Tak żartobliwie ci napiszę, nie dostawaj orgazmu z samego nalania 98 czy jakiejś innej np. BP Ultimate a podejdź do tego na chłodno, to zobaczysz, że różnica żadna.
Cała rzecz rozbija się o to, że jeśli producent przewidział paliwo 95, to do takiego i jego kaloryczności +- jest silnik dostrojony. Więc osiągów nie poprawiasz lejąc 98 a jedynie szybciej odchudzasz swój portfel. I to samo w drugą stronę. Jeśli producent przewidział 98 to lej 98.
| scareface napisał/a: | ||
No właśnie, podobno. Tak naprawdę tego nie wiemy. Wychodzi jednak z tego, że wg mnie warto lać 98 bo ja naprawdę odczuwam różnicę a że więcej poruszam się z domu do pracy i co jakiś czas gdzieś wyruszę to i tak pełny bak pozwala mi na dojechanie do domu i ponowne zatankowanie do pełna. Ja odczułem, że Hondzia jest dodatkowo mocniejsza dzięki temu nie muszę tak redukować do 4. |
Tą różnicę to masz w głowie. Psychika płata ci figla kolego. Tak żartobliwie ci napiszę, nie dostawaj orgazmu z samego nalania 98 czy jakiejś innej np. BP Ultimate a podejdź do tego na chłodno, to zobaczysz, że różnica żadna.
Cała rzecz rozbija się o to, że jeśli producent przewidział paliwo 95, to do takiego i jego kaloryczności +- jest silnik dostrojony. Więc osiągów nie poprawiasz lejąc 98 a jedynie szybciej odchudzasz swój portfel. I to samo w drugą stronę. Jeśli producent przewidział 98 to lej 98.
:
Masz rację. Zapomniałem o tym dodać ale zapewne też wyczytałeś w tymże artykule, że jeśli przewidziane jest paliwo 95 do danego silnika to jest tak zestrojony by spalanie stukowe było małe
| Znachu napisał/a: |
| Ach te oktany
Paliwo z większą ilością oktanów ma mniejszą tendencję do spalania stukowego i tu cała magia. Mieszanka palna wysoko oktanowa spala się wolniej za czym idzie to że jest bardziej odporna na spalania niekontrolowane detonacyjne czyli stukowe. |
Masz rację. Zapomniałem o tym dodać ale zapewne też wyczytałeś w tymże artykule, że jeśli przewidziane jest paliwo 95 do danego silnika to jest tak zestrojony by spalanie stukowe było małe
:
Nie będę nikogo przekonywał do tego co na własne oczy widzę i czuję. Na pewno masz rację ale ktoś pisał że nie zawsze kaloryczność jest taka sama jak powinna i oktany mogą być różne. Być może na mojej stacji jest słabej jakości paliwo i trzeba zmienić stację. Chciałem zauważyć jednak, że po zalaniu 95 motor nie jechał więcej jak 100 a po zalaniu 98 115 km/h to nie problem, to na własne oczy widziałem i nikt mi nie wmówi że mi się wydaje :)
| Iceman31 napisał/a: |
| Psychika płata ci figla kolego |
Nie będę nikogo przekonywał do tego co na własne oczy widzę i czuję. Na pewno masz rację ale ktoś pisał że nie zawsze kaloryczność jest taka sama jak powinna i oktany mogą być różne. Być może na mojej stacji jest słabej jakości paliwo i trzeba zmienić stację. Chciałem zauważyć jednak, że po zalaniu 95 motor nie jechał więcej jak 100 a po zalaniu 98 115 km/h to nie problem, to na własne oczy widziałem i nikt mi nie wmówi że mi się wydaje :)
Pierwsze mnie słychać, potem widać ;)
:
Może nalałeś jakiegoś syfu i stąd te wrażenia. O kaloryczności pisałem ja.
A to że słyszysz, ze motor chodzi inaczej to akurat jest prawda. Tu haczyk tkwi w tym spalaniu stukowym. Silnik chodzi płynniej/ciszej ale na bank nie jedziesz szybciej.
Sprawdź to sobie na tej samej stacji. Zalej 95 a potem 98.
Odpowiedz do tematu
| scareface napisał/a: | ||
Nie będę nikogo przekonywał do tego co na własne oczy widzę i czuję. Na pewno masz rację ale ktoś pisał że nie zawsze kaloryczność jest taka sama jak powinna i oktany mogą być różne. Być może na mojej stacji jest słabej jakości paliwo i trzeba zmienić stację. Chciałem zauważyć jednak, że po zalaniu 95 motor nie jechał więcej jak 100 a po zalaniu 98 115 km/h to nie problem, to na własne oczy widziałem i nikt mi nie wmówi że mi się wydaje :) |
Może nalałeś jakiegoś syfu i stąd te wrażenia. O kaloryczności pisałem ja.
A to że słyszysz, ze motor chodzi inaczej to akurat jest prawda. Tu haczyk tkwi w tym spalaniu stukowym. Silnik chodzi płynniej/ciszej ale na bank nie jedziesz szybciej.
Sprawdź to sobie na tej samej stacji. Zalej 95 a potem 98.