biegi w 1100
Odpowiedz do tematu

:
seseba85 napisał/a:
No ja właśnie z powodu braku centralki co dwa tygodnie przejeżdżam nim żeby opony nie stały w tym samym punkcie.

Dobra dobra. Po prostu potrzebujesz pretekstu żeby go odwiedzić

___________________________
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
:
już widzę ten śmiech przeokrutny z waszej strony, ale...
moje moto na zimę stoi w domu, a dokładniej w pokoju między kuchnią a gościnnym;p
problem polega na tym, że żeby go wyciągnąć na zewnątrz i zapalić sobie słuchając jak ładnie pracuje i jak sąsiedzi w oknach narzekają że głośno itd. muszę wykręcić gmole, ściągnąć kufry i kierownicę odkręcić żeby jakoś przejechać przez drzwi 90cm :) trochę roboty więc mam, a wolałbym po prostu myknąć do garażu i co dwa tygodnie chociaż go sobie przepalić bez zbędnej roboty.

I spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony.
Jednakże spojrzawszy na zarobki nasze, usiadł i zapłakał...
:
seseba85 napisał/a:
moje moto na zimę stoi w domu

Dobre :ride:


Był Cień 750, jest Złote Skrzydło 1800
:
Akurat przepalanie zimą jest niezbyt zdrowe. Jeśli już to musi pochodzić z pół godziny żeby osiągnął właściwą temperaturę pracy.

___________________________
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie,
Kałuże lśnią nam pod nogami.
:
O kręceniu powiedziono już chyba co najważniejsze.
Moto to nie diesel, któremu nie ważne ile podasz paliwa i tak będzie się rozpędzał swoim rytmem. Dodo ma rację - będzyne a szczególnie motocykl trzeba jednak wyczuć. (Choć sabre jest naprawdę mocna i przy wyprzedzaniu na krótkich odcinkach tez tak bez problemu ostro ją podkręcałem).
A tak na marginesie - shadowa jak na crusera lubi wysokie obroty (niekiedy przy jeździe na zbyt niskich spalała mi olej).

Ale jedna uwaga z innej bajki.
Jeżdżąc motocyklem musimy wyrobić niekiedy inne odruchy niż w samochodzie. Piszesz o zmianie biegów:
jadę na jedynce
puszczam gaz
wciskam sprzęgło
zmieniam bieg
puszczam sprzęgło
daję ful gaz

Kiedyś przeczytałem w „Motocyklista doskonały” „najpierw ciągniemy dźwignie zmiany biegów a dopiero potem sprzęgło. Puszczamy sprzęgło i dopiero dźwignie”.
Popukałem się po… aż… spróbowałem…
Polecam.
https://www.youtube.com/watch?v=jS-YOwmt17Y

janusz
:
janusn napisał/a:
Kiedyś przeczytałem w „Motocyklista doskonały” „najpierw ciągniemy dźwignie zmiany biegów a dopiero potem sprzęgło. Puszczamy sprzęgło i dopiero dźwignie”.
Popukałem się po… aż… spróbowałem…

Noga zaczyna i noga kończy. :-)

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
właśnie tak zmieniam biegi jak Todek napisał ( noga zaczyna, noga kończy) nie chciałem się wtedy aż tak w szczegóły rozpisywać bo mi to nie szło;p chodziło o szybki zarys moich myśli. Jak przepalam moto to zazwyczaj pracuje sobie spokojnie aż z 10 razy się wentylator włączy i wyłączy, żeby się dobrze świece wypaliły itd. po prostu chodzi tak długo aż zapomni że jest zima:) A co do oleju to musiałbym ci naprawdę dużego browara postawić, bo chyba mi odpowiedziałeś dlaczego mi ostatnio troche więcej oleju zeżarła. Choć z drugiej strony dowiedziałem się że jak są puste wydechy to też przy wyższych obrotach lubą wyssać trochę oleju na zasadzie ciągu jakie ów puste wydechy potrafią wytworzyć, coś na zasadzie "cugu" w piecu centralnego ogrzewania.
Czy jakoś tak:D

I spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony.
Jednakże spojrzawszy na zarobki nasze, usiadł i zapłakał...
:
seseba85 napisał/a:
Jak przepalam moto to zazwyczaj pracuje sobie spokojnie aż z 10 razy się wentylator włączy i wyłączy, żeby się dobrze świece wypaliły itd.

:shock: :shock: :shock:
Nie szkoda Ci motocykla?

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
czemu?

I spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony.
Jednakże spojrzawszy na zarobki nasze, usiadł i zapłakał...
:
czyli nie przepalać czy o co chodzi?

I spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony.
Jednakże spojrzawszy na zarobki nasze, usiadł i zapłakał...
:
o 10 razy chodzi ;-)

:
A tak trochę jaśniej?
W lato jak są upały też się praktycznie co 4 postój na światłach wentylator załącza.

I spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony.
Jednakże spojrzawszy na zarobki nasze, usiadł i zapłakał...
:
Panie Todku mógłby mi pan wyjaśnić o co chodzi z tym czy nie szkoda mi motocykla. Bo naprawde nie wiem, a chciałbym właśnie takich błędów uniknąć

I spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony.
Jednakże spojrzawszy na zarobki nasze, usiadł i zapłakał...
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group