Witam
Dziś w trakcie dłuższej jazdy mój prędkościomierz "zastrajkował"- otóż początkowo wskazywał aktualna prędkość 90km/h, zauważyłem, też że w trakcie jazdy wskazówka prędkościomierza lekko się kiwała. w pewnym momencie opadła do liczby 40, a gdy zwolniłem i na "oko" jechałem 60km/h wskazówka prędkościomierza praktycznie się nie podnosiła. Później wskazywała co chciała 20km/h później ok 40km/h - w rzeczywistości jechałem o wiele szybciej.Zakończyłem podróż z tak "działającym" licznikiem i teraz pora zająć się jego poprawnym działaniem. Proszę o sugestie gdzie szukać problemu: czy w napędzie przedniego koła, czy też w samym liczniku-prędkościomierzu.
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.
Odpowiedz do tematu
: Problemy z prędkościomierzem
:
A czy przebieg zlicza prawidłowo?
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Może to być również linka prędkościomierza, u kolegi Fr0ga było podobnie jak dobrze pamiętam, skakała mu wskazówka po różnych prędkościach, zmiana linki pomogła.
Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent.
: Problemy z prędkościomierzem
Zerknę na ślimak i linkę. Kilometry licznik zlicza ok tylko wolniej, no bo gdy jadę 80km/h , a licznik wskazuje ok.40km/h to rzeczywiście przebyta odległość jest różna od tej na "cyferkach"
:
Zerknij połączenia linki z licznikiem i ze ślimakiem. Albo linka się wyrobiła przy którymś połączeniu, albo któreś gniazdo ( w liczniku lub ślimaku ) nie sądzę że zawinił licznik sam w sobie.
Linka ma bodajże kwadratowe końcówki, tak samo jak gniazda, może jedno z tych rzeczy się że tak to ujmę zaokrągliło.
Linka ma bodajże kwadratowe końcówki, tak samo jak gniazda, może jedno z tych rzeczy się że tak to ujmę zaokrągliło.
Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent.
:
Skoro km zlicza adekwatnie do wskazywanej prędkości to problemu szukałbym w napędzie(ślimak, linka).
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
: Problemy z prędkościomierzem
Dziękuję wszystkim za sugestie. Sprawdzałem ślimak i "na oko" jest ok. Wymontowałem linkę z licznika i wydaje mi się, że faktycznie zamiast kanciastej jest zaokrąglona, co może powodować ślizganie się jej w mechanizmie samego prędkościomierza. W mocowaniu przy kole raczej ślizgać się nie może, gdyż tam obydwa elementy - napęd i linka spasowane są "na wycięcie", podobnie jak łepek śruby i wkrętak. Jeszcze raz dzięki.
:
Cześć, postanowiłem podpiąć się pod temat. Mój prędkościomierz "działa", tzn. do 40 km/h działa, później wskazówka spada na 0 podczas jazdy i już nie rusza do momentu zgaszenia silnika i ponownego startu. Jakieś pomysły/wskazówki?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
:
Wymienić na sprawny.
Steyr napisał/a: |
Cześć, postanowiłem podpiąć się pod temat. Mój prędkościomierz "działa", tzn. do 40 km/h działa, później wskazówka spada na 0 podczas jazdy i już nie rusza do momentu zgaszenia silnika i ponownego startu. Jakieś pomysły/wskazówki?
Pozdrawiam |
Wymienić na sprawny.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Co jest nie tak z moim postem że Twoja odpowiedź jest taka?
GhoustDragon napisał/a: |
Wymienić na sprawny. |
Co jest nie tak z moim postem że Twoja odpowiedź jest taka?
Martwienie się nie powstrzyma śmierci, ale z pewnością może powstrzymać Cię przed życiem!
:
Proste odpowiedzi nie wymagają wielkiej ilości słów
Podmien linki (ale nie na nowego chińczyka bo pękają po 80 milach) - może Twoja jest pęknięta i do jakiejś prędkości obrotowej działa "na zakładkę".
Ewentualnie gniazdo w liczniku skończyło żywotność.
Podmien linki (ale nie na nowego chińczyka bo pękają po 80 milach) - może Twoja jest pęknięta i do jakiejś prędkości obrotowej działa "na zakładkę".
Ewentualnie gniazdo w liczniku skończyło żywotność.
:
Ewentualnie patrz posty powyżej i sprawdzaj po kolei
Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent.
:
Naprawdę nic i krzty złośliwości nie było w mojej wypowiedzi...
Po prostu osobiście nie znam nikogo, ani też nie słyszałem też o nikim kto by licznik naprawiał czy wymieniał jakieś części(są w ogóle dostępne?) dlatego podałem najsensowniejsze i najprostsze rozwiązanie.
Steyr napisał/a: | ||
Co jest nie tak z moim postem że Twoja odpowiedź jest taka? |
Naprawdę nic i krzty złośliwości nie było w mojej wypowiedzi...
Po prostu osobiście nie znam nikogo, ani też nie słyszałem też o nikim kto by licznik naprawiał czy wymieniał jakieś części(są w ogóle dostępne?) dlatego podałem najsensowniejsze i najprostsze rozwiązanie.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Linka kupiona, podmienię w weekend.
Przyjrzałem się całości, wszystko wygląda ok, co prawda do samej puchy nie zaglądałem, ale nie zdziwię się jak w środku coś będzie nie tak.
Spoko, źle odebrałem intencję. Jak pisałem wyżej, podejrzewam że w środku może być coś nie tak, bo na pierwszy rzut oka widziałem że pucha była otwierana, i to na bank nie w celu zmiany podświetlenia . Tak czy siak, jak dojdę do tego co nie działa, to wrzucę swoje rozwiązanie :)
Odpowiedz do tematu
Fr0g napisał/a: |
Podmien linki (ale nie na nowego chińczyka bo pękają po 80 milach) - może Twoja jest pęknięta i do jakiejś prędkości obrotowej działa "na zakładkę". Ewentualnie gniazdo w liczniku skończyło żywotność. |
Linka kupiona, podmienię w weekend.
rodzik01 napisał/a: |
Ewentualnie patrz posty powyżej i sprawdzaj po kolei |
Przyjrzałem się całości, wszystko wygląda ok, co prawda do samej puchy nie zaglądałem, ale nie zdziwię się jak w środku coś będzie nie tak.
GhoustDragon napisał/a: |
Naprawdę nic i krzty złośliwości nie było w mojej wypowiedzi... Po prostu osobiście nie znam nikogo, ani też nie słyszałem też o nikim kto by licznik naprawiał czy wymieniał jakieś części(są w ogóle dostępne?) dlatego podałem najsensowniejsze i najprostsze rozwiązanie. |
Spoko, źle odebrałem intencję. Jak pisałem wyżej, podejrzewam że w środku może być coś nie tak, bo na pierwszy rzut oka widziałem że pucha była otwierana, i to na bank nie w celu zmiany podświetlenia . Tak czy siak, jak dojdę do tego co nie działa, to wrzucę swoje rozwiązanie :)
Martwienie się nie powstrzyma śmierci, ale z pewnością może powstrzymać Cię przed życiem!