Cześć,
Dzisiaj zacząłem rozkręcać Hankę.
1. Pod chłodnicą mam taki walec, wypełniony chyba drobno pokruszonym węglem (trochę to przerdzewiało i mi się troszkę usypało, stąd wiem). Węże od tego idą do gaźnika. Jeden w okolice wlotu powietrza, drugi też gdzieś do gaźnika, a trzeci jak by odpowietrzający albo dolotowy - nigdzie nie podpięty. Ktoś wie do czego to służy? Można to zdemontować? Nie ukrywam że irytują mnie te węże, i lepiej bym się czuł jak bym to wywalił . Węgiel aktywny z tego co wiem to dobrze pochłania tlenek węgla, ale po co to tam...
2. Jak by się komuś nudziło, to prosiłbym o zdjęcia spod pokrywy gdzie siedzi aku. A jak ktoś ma wyjęty aku, to już w ogóle byłoby super. Chodzi o to, że oryginalnie akumulator który tam siedzi to jakieś dziwadło, nigdy takiego jeszcze nie widziałem :D
http://www.sklepmotonet.p...c152a105791.jpg
I poprzedni właściciel przerobił tą metalową skrzynkę, że wchodzi tam pełnowymiarowy aku, tj. taki jak na powyższym zdjęciu tylko jak by bez tych dolnych wcięć. Problem w tym że przerobione jest to dosyć kiepsko... Chciałbym zobaczyć jak to wygląda oryginalnie i coś z tym zrobić.
Pozdrawiam,
szerokiego garażu .
Odpowiedz do tematu
: Pytanie i prośba o kilka fotek
:
Rocznik 1994. Robiłem zdjecie akumulatora ostatnio, ale nie wiem czy będzie widać całość.
http://pokazywarka.pl/uegfpw/
http://pokazywarka.pl/uegfpw/
:
Ad.1. Najprawdopodobniej masz wersję "CALIFORNIA" i jest to system dopalania spalin. Da się to wywalić. Poszukaj na forum - było już o tym pisane.
Ad.2. Skoro wchodzi aku bez tej dolnej części to znaczy NIEpełnowymiarowy. W tym modelu ma być właśnie taki w kształcie litery "T". W zasadzie to po co to przerabiać? Kupujesz nowe aku, wkładasz i zapominasz...
Ad.2. Skoro wchodzi aku bez tej dolnej części to znaczy NIEpełnowymiarowy. W tym modelu ma być właśnie taki w kształcie litery "T". W zasadzie to po co to przerabiać? Kupujesz nowe aku, wkładasz i zapominasz...
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
No tak niekoniecznie. Jest to raczej taki dodatkowy filtr który ma za zadanie filtrowanie wszelkich oparów wydobywających się ze zbiornika paliwa, gaźników i akumulatora.
GhoustDragon napisał/a: |
masz wersję "CALIFORNIA" i jest to system dopalania spalin |
No tak niekoniecznie. Jest to raczej taki dodatkowy filtr który ma za zadanie filtrowanie wszelkich oparów wydobywających się ze zbiornika paliwa, gaźników i akumulatora.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Ad.2. Skoro wchodzi aku bez tej dolnej części to znaczy NIEpełnowymiarowy. W tym modelu ma być właśnie taki w kształcie litery "T". W zasadzie to po co to przerabiać? Kupujesz nowe aku, wkładasz i zapominasz...[/quote]
dokładnie akumulatory w kształcie "T" są dostępne na allegro nawet do 200 zł VT lubi dużo prądu i obawiam się że zwykłe aku może szybko padać. a co do gniazda później postaram się zrobić pare fotek gdyż po remoncie mam jeszcze tam wszytko rozebrane.
dokładnie akumulatory w kształcie "T" są dostępne na allegro nawet do 200 zł VT lubi dużo prądu i obawiam się że zwykłe aku może szybko padać. a co do gniazda później postaram się zrobić pare fotek gdyż po remoncie mam jeszcze tam wszytko rozebrane.
Bo żyje się tak żeby niczego nie żałować...
:
Z tym, że przewód odpowietrzający aku luźno wisi pod moto, jak dobrze pamiętam...
EVAPORATIVE EMISSION PURGE CONTROL VALVE - zawór kontroli par paliwa.
Ostatnio zmieniony przez GhoustDragon 2014-12-28, 18:09, w całości zmieniany 1 raz
Todek napisał/a: | ||
No tak niekoniecznie. Jest to raczej taki dodatkowy filtr który ma za zadanie filtrowanie wszelkich oparów wydobywających się ze zbiornika paliwa, gaźników i akumulatora. |
Z tym, że przewód odpowietrzający aku luźno wisi pod moto, jak dobrze pamiętam...
Chrusta napisał/a: |
...Węże od tego idą do gaźnika. Jeden w okolice wlotu powietrza, drugi też gdzieś do gaźnika, a trzeci jak by odpowietrzający albo dolotowy - nigdzie nie podpięty. |
EVAPORATIVE EMISSION PURGE CONTROL VALVE - zawór kontroli par paliwa.
Ostatnio zmieniony przez GhoustDragon 2014-12-28, 18:09, w całości zmieniany 1 raz
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Dzięki za odpowiedzi.
marcin, dzięki za zdjęcie, trochę mi rozjaśniło. Jak by ktoś miał jeszcze zdjęcia tej skrzynki z wyjętym akumulatorem to też byłbym wdzięczny :).
Ad.2. Przepraszam, nie sprecyzowałem dokładnie. Akumulator mam większy niż ten w kształcie "T":
Ad.1. GhoustDragon, mam podobnie jak w linku który podałeś:
http://www.cmsnl.com/hond...list/F++34.html
Z tymże u mnie chyba coś było przy tym robione, np. przy tym zaworze nr. 8 brakuje mi jednego wężyka, tego krótkiego, wychodzącego od góry tego zaworu. Poszukam manual do swojej wersji i zobaczę co i jak.
marcin, dzięki za zdjęcie, trochę mi rozjaśniło. Jak by ktoś miał jeszcze zdjęcia tej skrzynki z wyjętym akumulatorem to też byłbym wdzięczny :).
Ad.2. Przepraszam, nie sprecyzowałem dokładnie. Akumulator mam większy niż ten w kształcie "T":
Ad.1. GhoustDragon, mam podobnie jak w linku który podałeś:
http://www.cmsnl.com/hond...list/F++34.html
Z tymże u mnie chyba coś było przy tym robione, np. przy tym zaworze nr. 8 brakuje mi jednego wężyka, tego krótkiego, wychodzącego od góry tego zaworu. Poszukam manual do swojej wersji i zobaczę co i jak.
:
Chrusta sugeruj się raczej fotką, którą wstawiłem na końcu - tam jest pokazane jak to się w latach zmieniało, a link(teraz zauważyłem) dotyczy rocznika '99.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Już to zdemontowałem. Wąż który powinien iść do baku, był w ogóle wpięty w jakieś zaślepione miejsce, a wąż idący od dolotu był tak luźno, że pewnie łapało jakieś lewe powietrze. No w każdym bądź razie zdemontowane, pozaślepiam co trzeba i się okaże jak śmiga. Pół motocykla już rozkręcone, jutro wyjmuję silnik .
:
Co do akumulatora to u mnie wygląda to tak:
Zdjęcie może nie rewelacyjne i dopiero teraz widzę że jedno do góry nogami ale mam nadzieję że coś widać
Zdjęcie może nie rewelacyjne i dopiero teraz widzę że jedno do góry nogami ale mam nadzieję że coś widać
:
Ooo super dzięki, trochę mi to rozjaśniło. No cóż, czasu dużo, więc jeszcze pomyślę co zrobię z tym swoim mocowaniem. Na pewno jak skończę to wstawię jakieś zdjęcia .
Ale chwilka... Gdzie masz schowany przekaźnik rozrusznika?
U mnie jest on przymocowany "od wierzchu", do rury ramy po lewo od akumulatora. W ogóle mam chaos w tym obszarze, pokrywa mi się dobrze nie domyka i chcę to uporządkować.
Pozdrawiam.
Ale chwilka... Gdzie masz schowany przekaźnik rozrusznika?
U mnie jest on przymocowany "od wierzchu", do rury ramy po lewo od akumulatora. W ogóle mam chaos w tym obszarze, pokrywa mi się dobrze nie domyka i chcę to uporządkować.
Pozdrawiam.
:
Z tego co pamiętam to przekaźnik rozrusznika powinien się znajdować pod prawą osłoną.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Pytanie może banalne ale wolę zapytać, niż kleić
Prawy boczek mam pod kluczykiem. A jak ściągać lewy? Na delikatne wyciągnięcie z zatrzasków, tak jak to było w VT 600 czy jest jakiś inny knyf? Pytam, bo 1100 mam krótko i jeszcze tego tematu nie przerabiałem, a nie chciałbym zrobić Zośce kuku
Prawy boczek mam pod kluczykiem. A jak ściągać lewy? Na delikatne wyciągnięcie z zatrzasków, tak jak to było w VT 600 czy jest jakiś inny knyf? Pytam, bo 1100 mam krótko i jeszcze tego tematu nie przerabiałem, a nie chciałbym zrobić Zośce kuku
Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
:
Tak jak w 600 z tą różnicą, że najpierw delikatnie od dołu bo od góry osłona jest wsuwana w specjalne mocowanie.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Odpowiedz do tematu
Podziękował
Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300