Nieszczęścia chodzą parami?
Odpowiedz do tematu

:
Zakończyłem obdukcję? Sekcję? Ciężko rozłożyć silnik w którym nie można obrać wałem w pełnym zakresie, ale udało się.
Główny ból to korbowód - jak widać na zdjęciu... Teraz pytanie czy poszły panewki czy np. nie był zmontowany poprawnie - jedna nakrętka była osobno i po stanie gwintów w niej i na śrubie nie można tego wykluczyć... Z drugiej strony panewki spaliły się kompletnie... Choć to już wszystko rozważania teoretyczne :-)
Niestety odłamki narobiły takich szkód w środku, że naprawa karterów nie ma sensu, są braki w odłamkach i szkody w mocowaniach wewnętrznych, połamany jest też bęben sterowania wodzikami, oberwały też niestety zębatki skrzyni. Może się uda jednak choć jedną skrzynię z tego zlożyć ;-)



Oberwał też cylinder - choć tu sprawa prosta bo tuleja załatwi sprawę i niestety tłok... jego już się uratować też nie da.

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
no to grubo Panie :-/
życzę szybkiego powrotu na trasę i trzymam kciuki

Honda - The Power of Dreams
:
Aż mi się zimno zrobiło, jak przeczytałem Twój protokół z oględzin :-(

Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.

Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
:
Ależ rozpierducha, za przeproszeniem :shock:
Jestem pod wrażeniem dedukcyjnego opisu przebiegu silnikowej jatki. Mam nadzieję, że uda się ogarnąć temat naprawy/wymiany w jak najkrótszym czasie. Trzymam kciuki za Szefa.

:
A ja przerażony byłem awarią łożyska w kole :shock: - czytając opis Twojego przypadku, chyba zupełnie bezpodstawnie jednak.

To mówiłem ja - Jarząbek :-P .
================
Ach ten oddech ;-) .
:
no to zatarte panewki daja takie rezultaty, w samochodach latwiej bo ile to ma obrotow i uslyszysz to wylaczysz silnik zanim rozklepie tak korbowod ze rozerwie w kawalki mocowania. Moj kolo "zabujca silnikow" meczyl silnik tak dlugo az wybuchl mu przed moja chata a korbowod w podobnej formie wywalilo przez miske olejowa na ulice. Najgorzej ze moje panewki tez za "bialo" nie wygladaly jak skladalem wszystko do kupy i teraz sie boje mielonki takiej jak w opisie ogledzin :cry:

:
Taka ciekawostka...
Jako że silnik rozpołowiony, stwierdziłem, że wymienię też łożyska w skrzyni.
Z jednym mały problem... Rozmiar 28x62x17 lub 305/28 (samo 305 ma średnicę wewnętrzną 25mm).
Rozmiar "nietypowy", występuje też w skrzyniach samochodowych ale o szerokości 17,5mm.
No nic kupie "oryginał". Ale...
Grzebiąc po sklepach "wyguglałem" sobie, że to łożysko jako część do Suzuki kosztuje 70zł, zaś jako część do Hondy 105zł...
Noblesse oblige... ;-)
Na szczęście idzie w kraju kupić za pośrednią cenę... :-)8

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
[quote="Shadok"]

Ostatnio zmieniony przez mordimer 2015-01-07, 22:58, w całości zmieniany 1 raz
: Reaktywacja...
Złożyłem...

Motorek już objeżdżony... Dziwnie się jeździ po wlasnoręcznym skladaniu silnika, ciągle nasłuchuję czy gdzieś coś nie p... nie...

Co zrobione:

Wymiana wodzikow skrzyni - przyczyny awarii.
Wymiana trybu 3 biegu - prewencyjne.
Wymiana łożysk skrzyni.
Wymiana prowadnic zaworowych (wydechowych)
Głowice - planowanie, frezowanie, docieranie...
Cylindry - dorobione tuleje pod wymiar tłoków
Pierścienie tłokowe.
Łańcuszki rozrządu.
Kosmetyka.

Proszę nie pytać o koszty... może kiedyś... ;-)

Co do przyczyny awarii drugiego silnika - trudno powiedzieć panewki są popalone więc może jednak brak smarowania? Cały silnik był składany na jakiś glutowaty szuwaks koloru białego (pewnie jakaś uszczelka w płynie) dość niechlujnie i "na bogato"... No teoretycznie mogło to doprowadzić do zerwania się nakrętki ze śruby korbowodu, jeśli dodatkowo była dokręcona na "oko".
Pomału złożę i ten drugi silnik, ale tu zakres potrzebnych gratów jest większy... mam w zapasach wał z korbowodami w całkiem niezłym stanie, trzeba tylko gdzieś upolować sensowne kartery do tego wału, reszta już do złożenia.
Bawiąc się trochę , skompilowałem skrzynię biegów z rocznika 86 i 99... da się, choć niektóre przełożenia oczywiście się pozmieniały... to tak na wypadek, gdybym nie dostał gdzieś dobrych trybów w przyszłości... ;-)

Zawsze ktoś nas podgląda,
raz są to poeci, raz szpicle.
:
:toast: Oby drugie (kolejne?) życie motocykla trwało jak najdłużej :->

:
Gratki SHADOK niech służy jak najdłużej, :toast:
Cytat:
Dziwnie się jeździ po własnoręcznym składaniu silnika, ciągle nasłuchuję czy gdzieś coś nie p... nie...
Wiem coś o tym jak złożyłem swój również tak miałem, a raczej nadal mam :-)8

Cytat:
W życiu nie liczy się cel, liczy się podróż...

Mój Cień:
http://www.fotosik.pl/pok...1c48bcf098.html

https://www.fotosik.pl/zd...qM3P0Fxng2AnfSg
:
:mrgreen: Gratulacje :mrgreen:

Matrix w Trasie

Gość Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com
:
[quote="Shadok"]

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group