Odpowiedz do tematu
:
Hmm... Może lewe powietrze. Sprawdź króćce dolotowe pod kątem szczelności.
:
A mi dzisiaj wyszło 5.2 przy mieszanej jeździe.
Życie jest po to, aby śmigać na moto!!!
Honda Shadow SC 23 1100C 1994r
WSK M06B3 125cm 1976r
Honda Shadow SC 23 1100C 1994r
WSK M06B3 125cm 1976r
:
Witam!!! Wróciłem wczoraj z trasy po pomorzu zrobiłem około 1600 km i na trasie przy prędkościach do 120 km spalanie wyszło 4,3-4,6 jeśli do 140 już wskakiwało na 5 litrów. Ale ogólnie z rezultatu spalania jest bardzo zadowolony.
Cień 1100C 2004r.
:
Ten sam sprzęt, a mi niezmiennie wychodzi 5,5-5,6. Po sezonie zrobię czyszczenie gażników, synchro, zmienię olej, filtry, może spalanie przy okazji spadnie. Fakt, po mieście też jeżdżę, jakieś korki itp, długość tras ma też znaczenie (skoki po kilkadziesiąt km)
| Jazon napisał/a: |
W mojej Hance spalanie waha się w granicach 5,1-5,2 litra. Najwięcej chlapnęła mi 5,6 l ale był to jednorazowy jej wybryk  najmniej 5,04l. Silnik sc37 dual-pin. Duże miasta omijam o ile mogę z daleka, bo na samą myśl ruchu miejskiego i stania w korkach mrozi mi krew w żyłach więc to spalanie dotyczy 95% trasy. Mieszkanie w małej mieścinie ma jednak swoje zalety.  |
Ten sam sprzęt, a mi niezmiennie wychodzi 5,5-5,6. Po sezonie zrobię czyszczenie gażników, synchro, zmienię olej, filtry, może spalanie przy okazji spadnie. Fakt, po mieście też jeżdżę, jakieś korki itp, długość tras ma też znaczenie (skoki po kilkadziesiąt km)
"Nie ma, nie może być słynniejszej muzyki od tej, kiedy w piecu huczy ogień, a za oknem duje wiatr" E.S.
:
Moja pali od 6.1 do 8 litrów. Nie za dużo trochę?
:
Fakt zdobiłem w maju zaraz po zakupie Hanki czyszczenie, synchronizację, wymianę świec oraz oleju z filtrem, więc na pewno ma to znaczenie przy spalaniu bo feliks od którego kupowałem motocykl mówił coś o spalaniu do 6,5 ale może mi się przesłyszało.
p.s.
Fajnie spotkać na forum kogoś dosiadającego takiej samej maszyny
| oktan77 napisał/a: | ||
Ten sam sprzęt, a mi niezmiennie wychodzi 5,5-5,6. Po sezonie zrobię czyszczenie gażników, synchro, zmienię olej, filtry, może spalanie przy okazji spadnie. Fakt, po mieście też jeżdżę, jakieś korki itp, długość tras ma też znaczenie (skoki po kilkadziesiąt km) |
Fakt zdobiłem w maju zaraz po zakupie Hanki czyszczenie, synchronizację, wymianę świec oraz oleju z filtrem, więc na pewno ma to znaczenie przy spalaniu bo feliks od którego kupowałem motocykl mówił coś o spalaniu do 6,5 ale może mi się przesłyszało.
p.s.
Fajnie spotkać na forum kogoś dosiadającego takiej samej maszyny
Cztery kółka potrafią poruszyć ciało,ale dwa ruszają duszę
:
No więc tak. Filtry wymienione, delikatna regulacja gaźnika (na ile pozwalało dostanie się do niego z zewnątrz) zrobiona. Zniknęło dławienie a spalanie.... wyjazd weekendowy na festyn do Małego Cichego w większej ekipie ok 220km - 5,2. Wypad samemu w Bieszczady 500km - 5,5 Z tym, że tutaj prędkości były 100-130. Czyli spalanie bez zmian. Mechanik stwierdził, że jeżeli spalanie nie wzrośnie, widać tak ma być. Jeżeli będzie wzrastało trzeba będzie rozebrać gaźniki i sprawdzać wszystko po kolei. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. I nie wiem czy nie najważniejszą pod kątem spalania. Na wiosnę wymieniłem opony na nowe. Nowa guma, bardziej miękka i zapewne większe opory toczenia. Jeżeli nazwiecie mnie teraz blondynką... 
:
odgrzewam kotleta żeby podać swoje zużycie bo mam dane z wczoraj (nie to że się chwale ale jest dosyć niskie, aż się zdziwiłem)
- 4,7 - jazda solo, bez bagażu większego. większość na trasie 90-110
- 4,7 - jazda solo, bez bagażu większego. większość na trasie 90-110
Najdroższa jest pierwsza butelka
:
to moja jest zdecydowanie mniej oszczędna ok. 7. Ale prędkości przelotowe też troszkę większe.
| marian07 napisał/a: |
| odgrzewam kotleta żeby podać swoje zużycie bo mam dane z wczoraj (nie to że się chwale ale jest dosyć niskie, aż się zdziwiłem)
- 4,7 - jazda solo, bez bagażu większego. większość na trasie 90-110 |
to moja jest zdecydowanie mniej oszczędna ok. 7. Ale prędkości przelotowe też troszkę większe.
:
No i jest OK ,przecież to jest 1100 i mniej nie będzie.Ja jeżdżę w większości w dwie osoby i nie przekraczając 120km/godz po płaskim mieszczę się w 5l.A powyżej to rozkręca się wir w zbiorniku,im mocniej odkręcam manetkę tym mniej zostaje w portfelu po tankowaniu .Taka zależność.
i mniej nie będzie.Ja jeżdżę w większości w dwie osoby i nie przekraczając 120km/godz po płaskim mieszczę się w 5l.A powyżej to rozkręca się wir w zbiorniku,im mocniej odkręcam manetkę tym mniej zostaje w portfelu po tankowaniu .Taka zależność.
:
I tak nie jest źle bo w pudełeczku trochę mniej w portfelu zostaje po tankowaniu
| jorglik napisał/a: |
| No i jest OK ,przecież to jest 1100 i mniej nie będzie.Ja jeżdżę w większości w dwie osoby i nie przekraczając 120km/godz po płaskim mieszczę się w 5l.A powyżej to rozkręca się wir w zbiorniku,im mocniej odkręcam manetkę tym mniej zostaje w portfelu po tankowaniu .Taka zależność. |
I tak nie jest źle bo w pudełeczku trochę mniej w portfelu zostaje po tankowaniu
:
Mi najmniej wyszło na 103 mile 7,45 litra czyli około 4,5 litra na 100km jazda z plecaczkiem według przepisów chyba nawet 5 nie zapiołem trasa skoczów zakopane czyli małe górki ,a w koło komina okolo 5 litrów wychodzi
:
Jasne że nie jest źle ja tam jestem zadowolony
| kyrnech napisał/a: | ||
I tak nie jest źle bo w pudełeczku trochę mniej w portfelu zostaje po tankowaniu |
Jasne że nie jest źle
ja tam jestem zadowolony
:
Przyjechałem dzisiaj motocyklem od Marudy ponad 400 km. Przy prędkościach przelotowych 100-110
spalanie na poziomie 4,3 -4,6l
spalanie na poziomie 4,3 -4,6l
NIL MORTIFI SINE LUCRE
:
no Sławek - NARESZCIE!!
Odpowiedz do tematu
| Panoramiks napisał/a: |
| Przyjechałem dzisiaj motocyklem od Marudy |
no Sławek - NARESZCIE!!
Yarom
w trasie można i wielbłądowi pomachać
w trasie można i wielbłądowi pomachać