| kapusniaczek napisał/a: |
| dysze ponoc nie orginalne ale nie duza roznica od orginalu tak przynajmniej stwierdzil mechanik |
A co to znaczy "nie duża różnica od oryginału"?
P.S. Nie uznajemy zaświadczeń o dysleksji.
Odpowiedz do tematu
:
A co to znaczy "nie duża różnica od oryginału"?
P.S. Nie uznajemy zaświadczeń o dysleksji.
A co to znaczy "nie duża różnica od oryginału"?
P.S. Nie uznajemy zaświadczeń o dysleksji.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
wydechy sa oryginalne, stany paliwa twierdzi mechanik ze dal juz nawet mniejsze niz powinny byc. A co do dyszy to powiedzial ze jakies dwie jednostki wieksze niz orginalne chyba tak to nazwal 
ze to nie powinno miec znaczenia wiec nie wiem juz co o tym myslec bede wdzieczny za pomysly z waszej strony
ze to nie powinno miec znaczenia wiec nie wiem juz co o tym myslec bede wdzieczny za pomysly z waszej strony
:
Czyli ciągle żadnych konkretów nie podał.
Wróć do oryginalnych dysz.
Odpowiedz do tematu
| kapusniaczek napisał/a: |
| ... co do dyszy to powiedzial ze jakies dwie jednostki wieksze niz orginalne chyba tak to nazwal ze to nie powinno miec znaczenia... |
Czyli ciągle żadnych konkretów nie podał.
Wróć do oryginalnych dysz.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.