Zobacz temat - najlepszy olej do hondy shadow vt 700c 1984r

2014-04-23, 13:39

: najlepszy olej do hondy shadow vt 700c 1984r

Cześć,
Zakupiłem ostatnio olej, MOTUL 5100 ESTER 10W40,

Czy jest to odpowiedni olej?

Ma zieloną etykietę i napis z tyłu "MA2"

Czy mogę go lać?

Never Ride Faster Than Your Angel Can Fly

tomek77

2014-04-23, 13:45

:

podaj przebieg motocykla, jeśli miałeś poprzednio olej mineralny (zwykle w starszych silnikach) to półsyntetyk nie jest dobrym pomysłem

Ostatnio zmieniony przez tomek77 2014-04-23, 13:46, w całości zmieniany 1 raz

biały

2014-04-23, 13:45

:

możesz go lać jest dobry. teraz wszystkie oleje to jedna rodzina nawet można je mieszać bez problemu

POZDRAWIAM.

garnett

2014-04-23, 14:21

:

Tomek

Możesz napisać dlaczego półsyntetyk nie jest dobry ? Co się może dziać ?

Ja niedawno w swoim wymieniłem ( nie wiem co wcześniej było wlane ) i wlałem Castrol półsyntetyk 10w40.

Nie przejeździłem na nim zbyt wiele więc jeszcze nie zauważyłem nic niepokojącego.

Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.

biały

2014-04-23, 14:25

:

bo nic takiego niepokojącego się nie wydarzy :idea:

śmigam na CASTROLU 10w50 przed wymianą serwis też mi lał jakieś świństwo na którym skrzynia chodziła jak napęd betoniarki a teraz jest ok. serwis robię sam :mrgreen:

POZDRAWIAM.

Dempsey

2014-04-23, 14:41

:

Zasada jest taka:
Jeśli nie wiesz jaki olej był wlany to zawsze wymień na półsyntetyk.

I love to ride
I hate to arrive

tomek77

2014-04-23, 15:07

:

garnett napisał/a:

Tomek

Możesz napisać dlaczego półsyntetyk nie jest dobry ? Co się może dziać ?

Ja niedawno w swoim wymieniłem ( nie wiem co wcześniej było wlane ) i wlałem Castrol półsyntetyk 10w40.

Nie przejeździłem na nim zbyt wiele więc jeszcze nie zauważyłem nic niepokojącego.

Jeśli wcześniej silnik był eksploatowany na oleju mineralnym i jest to stary silnik nie zaleca się lać oleju "lepszego" (półsyntetyk, syntetyk). Olej mineralny zawiera pewne środki, np. grafit, uszczelniające silnik. Po wymianie na olej "lepszy" silnik może zostać "wypłukany", co pogorszy jego pracę, będzie np. więcej "brał". Może też wystąpić spadek ciśnienia oleju (w trakcie pracy silnika) w wyniku częściowego rozszczelnienia i za tym niedostateczne smarowanie i zatarcie niektórych elementów doprowadzające do uszkodzenia silnika.

biały

2014-04-23, 17:28

:

kiedyś w latach 70czy80 wcześniej też były oleje "klajstrujące" czytaj zapychające. w tej chwili wszystkie oleje są olejami więcej lub mniej płuczącymi. w latach 90tych miałem GL1100 z lat wczesne 80tych. lałem do niej syntetyk /pełny/ i nic się nie działo. teraz to inne technologie to nie WFM 125 M05 którą też śmigałem

POZDRAWIAM.

kjakub

2014-04-23, 17:33

:

Kolejne mity pokutujące już od wielu lat :lol:

Jeśli silnik nie żre oleju jak głupi, to można lać nawet syntetyk. Najlepsze jest to, że bywają takie sytuacje, kiedy to silniki piły olej półsyntetyczny, a po zalaniu syntetykiem oleju przestaje ubywać :mrgreen:

No chyba, że ktoś lał naprawdę podły olej mineralny, ale to już silnik będzie w opłakanym stanie ;-)

Edit: Ups, biały mnie uprzedził.

biały

2014-04-23, 17:41

:

i to jest to, niektóre oleje nadają się do smażenia frytek a ludzie polecają je do motocykli. nie znoszę twierdzenia, że jak stare moto to można zalać i KUJAWSKIM z pierwszego tłoczenia :cry:

POZDRAWIAM.

Todek

2014-04-23, 20:57

:

I wszystko jasne. :-D

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85