UWAGA na podróbki MOTULA
Odpowiedz do tematu

:
KolczyK napisał/a:
co do zapachu np 300v.... pachnie jak pierwszy powiew wiosny, a na jednym forum widziałem gościa co przedstawiał w kolorze brązu...więc odpowiedź jest prosta...podróbki są i trzeba uważać.

no ale zapachu chyba nie przedstawiał

Nie popadajmy w paranoję. Olej wymieniamy w wiekszości co sezon, a nie co limit km. Trzeba sobie znaleźć właściwego, sprawdzonego sprzedawcę i nie dramatyzować. :-P

Honda - The Power of Dreams
:
Ogłaszam wszem i wobec, że poszedłem do garażu i rozwiałem swe wątpliwości...

Olej ciemny, etykieta tylko naklejana(nie taka książkowa jak na zdjęciach) myślę trefny, ale nie śmierdzi!!!
Zadzwoniłem bezpośrednio do importera i to jest w pełni oryginalny olej!!!
Okazuje się, że MOTUL na ten sezon wprowadził kilka zmian w swoich produktach(m. in. zmiana dodatku jakichś estrów w olejach, czy obniżenie temp. zamarzania płynu MOTOCOOL z -22 na -35).

Także między bajki wkładam to co napisali na forum GSX-F.

Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.

Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Ja w chwili obecnej mam trzy pojemniki z olejem Motula wyprodukowanym w 2012 roku. Jest to Motul 5100 15W50 jeden pojemnik i 2 pojemniki z 10W40. We wszystkich olej jest raczej ciemny, pachnie bardzo ładnie, przyjemnie, etykieta jest naklejana, jednowarstwowa. Kod producenta się zgadza, 6 cyfr, litera, i cyfra. Olej kupowany w sklepie motoryzacyjnym, nie na Allegro. :mrgreen:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Proszę, niech ktoś w końcu rozwieje wszelkie wątpliwości i konkretnie rozjaśni ten podróbkowy temat. Według mnie powstał straszny dezinformacyjny bałagan.

UWAGA post zawiera treści potencjalnie obraźliwe

:
Pierwsza charakterystyczna cecha podróbki to zapach, oryginał jak już wspomniano pachnie przyjemnie, podróbka wali starym capem tudzież szmatą i jest jaśniejsza, jak olej, ale kujawski :D Oryginalny motul jest ciemny.
W zeszłym tygodniu miałem osobiście okazję porównać oryginał i podróbkę 5100 10W40. Klient kupił na allegro za 90zł razem z filtrem i na całe szczęście nie wlał tego shitu do motocykla bo zaniepokoił go zapach i przyszedł z pytaniem "czy tak ma być".
Wiadomka, bez paniki, ale na super tanie oferty z allegro trzeba uważać.
W razie wątpliwości prosty myk, chyc za telefonik i jak GhoustDragon do importera. Tam rozwieją wszystkie wątpliwości :)

:
pawjeu napisał/a:
podróbka wali starym capem tudzież szmatą i jest jaśniejsza, jak olej, ale kujawski :D Oryginalny motul jest ciemny.

A to ciekawe, bo z tego linku wychodzi dokładnie odwrotnie. :mrgreen:
http://gsxf.pl/viewtopic.php?p=54452

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Qrde rzeczywiście :/ W każdym bądź razie ja miałem w raciczkach olej jasny jak mocz po browarze :) i zdecydowanie nie był to oryginał

:
i tak się właśnie tworzy plotka ;-)

nigdy w życiu mi nawet do głowy nie wpadło wąchać oleju silnikowego, bo i po co ??

Nic tak nie zabija czasu jak motor
:
Kiedyś kumpel opowiadał że ktoś od niego z rodziny pracował w olejach i z jednego zbiornika lali w różne bańki (różne marki) w zależności od zamówienia.

Ile w tym prawdy? Nie mam pojęcia.
Ale wiem że wiele firm pakuje swój produkt w różne opakowania (firm które to rozprowadzają po rynku) więc uważam że jest to wielce prawdopodobne.

:
A w jaki sposób importer przez telefon jest w stanie ocenić czy kupiony olej jest oryginalny czy jest podróbą?To czy olej jest oryginalny na 100 % jest w stanie określić przedstawiciel producenta i to dopiero po oględzinach produktu.Ważne jest nie tylko jakie etykiety i napisy się znajdują na butelce ale także kształt butelki i sposób pakowania w opakowaniach zbiorczych ,opisy na kartonach opakowań zbiorczych oraz wiele innych cech znanych producentowi oryginalnego produktu.A poza tym w interesie producenta a także importera czy przedstawiciela oleju o nazwie X Y czy Z jest to aby sprawa podrabiania oleju nie nabrała zbytniego rozgłosu....

:
Saruman napisał/a:
A w jaki sposób importer przez telefon jest w stanie ocenić czy kupiony olej jest oryginalny czy jest podróbą?To czy olej jest oryginalny na 100 % jest w stanie określić przedstawiciel producenta i to dopiero po oględzinach produktu.Ważne jest nie tylko jakie etykiety i napisy się znajdują na butelce ale także kształt butelki i sposób pakowania w opakowaniach zbiorczych ,opisy na kartonach opakowań zbiorczych oraz wiele innych cech znanych producentowi oryginalnego produktu.A poza tym w interesie producenta a także importera czy przedstawiciela oleju o nazwie X Y czy Z jest to aby sprawa podrabiania oleju nie nabrała zbytniego rozgłosu....


Jest to w stanie stwierdzić tylko w labolatorium.

Kto mi zabroni kupić cysterne oleju, zamówić u producenta opakowań 50k butelek w kształcie kutasa z logo producenta oleju, rozlać to i sprzedać?

:
Kto mi zabroni kupić cysterne oleju, zamówić u producenta opakowań 50k butelek w kształcie kutasa z logo producenta oleju, rozlać to i sprzedać?[/quote]


Wykorzystywanie zastrzeżonego znaku towarowego np logo producenta zabrania prawo.Niemniej nie jest trudno "wyprodukować" podrobiony olej jakiejkolwiek marki( w zależności od tego jakie naklejki zamówisz).Zresztą nie tylko olej a np proszek do prania czy płyn do mycia naczyń również.Tylko jak zamówisz butelki w kształcie kutasa z logo producenta a producent nie pakuje swojego oleju w takie opakowania to od razu będzie wiadomo ,że to podróba i naruszenie jego praw.

:
Ale w srodku będzie jego olej więc i jego logo powinno się znaleść na opakowaniu więc jakie naruszenie?
Co innego jak nalał bym np Superolu a naklejki dał Motula.

:
No właśnie w tym wątku chodzi o to ,że ktoś nalewa inny olej do opakowań o wyglądzie i opisie jak znanego producenta . Więc na podstawie opisu opakowania przekazanego telefonicznie do importera nie jest on w stanie stwierdzić czy dany olej to oryginał czy nie.

:
Saruman napisał/a:
No właśnie w tym wątku chodzi o to ,że ktoś nalewa inny olej do opakowań o wyglądzie i opisie jak znanego producenta . Więc na podstawie opisu opakowania przekazanego telefonicznie do importera nie jest on w stanie stwierdzić czy dany olej to oryginał czy nie.


Właśnie w tym wątku nie chodzi o to o czym napisałeś. Ja się jeszcze raz pytam czy ktoś posiada badania laboratoryjne oleju który znajduje się w tych niby podrobionych opakowaniach. To że olej ma kolor który się nie podoba i zapach który nie pachnie fiołkami to nie jest powód żeby mówić o podróbie. :-)8

Tak jak Renek napisał ktoś sobie kupił cysternę i rozlewa w mniejsze opakowania w celu dalszej odsprzedaży :-)8

Nic tak nie zabija czasu jak motor
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group