Myślałem że to zawory, ale nie...
Odpowiedz do tematu

Lukas
[Usunięty]
: Myślałem że to zawory, ale nie...
Witam

Moja maszynka miała (i ma nadal) taki kaprys że czasami stuka ( takie pukanie , klekotanie jakby zawory) a czasami nie obojętnie czy silnik zimny czy ciepły. Myślałem że to zawory, regulacja i... sobie stuka nadal jak go najdzie ochota.

Zasięgnąłem języka i dowiedziałem się ze to jest (są) łańcuchy rozrządu. I chyba tak jest ponieważ jak kolega mi robił zawory to powiedział że na jednym wałku rozrządu jest taki większy luz jak na drugim kiedy kręcił wałem korbowym.

Zawory są dobrze zrobione bo kol. jest mech. samochodowym z zawodu i z zainteresowania ;-)

Czasem z pół godziny nie puka, czasem cały czas rytmicznie.



Pomóżcie mi cz to mogą być te łańcuchy i jak je wymienić najlepiej bez wyjmowania silnika z ramy.



Pzdr.

:
Lancuchy to by raczej caly czas klekotaly... Wymienic mozna a jakze Troche gimnastyki ale sie daje Ale lepiej z doswiadczonym gimnastykiem to robic :mrgreen:

:
Sprawdź naciąg łańcuchów.. Jak zdejmniesz pokrywę zaworową tam nasz trzpienie które wysuwają się wraz z zużyciem łańcucha.. max limit to 8 mm z tego co pamiętam... jeśli wystają 8 lub więcej to łańcuchy masz za luźne i należało by je wymienić

Jadę jadę na motorze...
:
cotec napisał/a:
Lancuchy to by raczej caly czas klekotaly... Wymienic mozna a jakze Troche gimnastyki ale sie daje Ale lepiej z doswiadczonym gimnastykiem to robic :mrgreen:


Nie muszą :-) a jak stuka to pewnie łańcuchy. Na początki mi też raz pukało raz nie. Później zaczęło stale bez względu na rozgrzanie silnika. Ale to "później" nastąpiło po bardzo intensywnym sezonie :-)

Krzysiek__
[Usunięty]
:
ja mialem tak ze na poczatku tylko na zimnym stukalo, pozniej juz caly czas, stukalo tak sobie z 5 tys km zanim sie za to zabralem, okazal sie rozrzad, wymienilem, pojezdzilem z 1 tys km i znow tak jakby cos delikatnie cicho stukalo ale moze jestem przewrazliwiony.



W vt 750 mozna sprawdzic lancuchy odkrecajac tuleje w ktorych sa swiece ( te co gleboko siedza ) wtedy mozna palcem wyczuc lancuch i wyczuc jaki ma luz

accobra
[Usunięty]
: Rozrządu ciąg dalszy...
Witam:) mam podobny problem: czasami stuka czasami nie....zwłaszcza jak dodaję gazu...W trakcie jazdy na niższych obrotach (3-4 tyś) milknie...Nie wiem czy łańcuchy czy zawory, choć musze przyznać, że jak chodzi na wolnych obrotach to jednak zaworki słychać...Chcę zacząć od ich regulacji...W książce serwisowej (ściągnąłem z Internetu) jest pokazane jak wyregulować ssawki (trzeba pół maszyny rozebrać:)) ale jak się dostać do wydechowych??? Tam nie ma nawet jak rączki dziecka wsadzić:) I jakie klucze potrzebne do tego? Jak by ktoś poradził, co juz to robił, byłoby wspaniale:) A tak nawiasem, gdyby jednak łańcuchy, to gdzie i za ile (rozsądnie) można to kupić? Może ktoś ma takie info lub zna warsztat (rozsądny rzeczowo i cenowo), na terenie W-wy lub okolic, co robi takie magiczne rzeczy?:) Pozdrawiam:)

: Re: Rozrządu ciąg dalszy...
accobra napisał/a:
Witam:) mam podobny problem: czasami stuka czasami nie....zwłaszcza jak dodaję gazu...W trakcie jazdy na niższych obrotach (3-4 tyś) milknie...Nie wiem czy łańcuchy czy zawory, choć musze przyznać, że jak chodzi na wolnych obrotach to jednak zaworki słychać...Chcę zacząć od ich regulacji...W książce serwisowej (ściągnąłem z Internetu) jest pokazane jak wyregulować ssawki (trzeba pół maszyny rozebrać:)) ale jak się dostać do wydechowych??? Tam nie ma nawet jak rączki dziecka wsadzić:) I jakie klucze potrzebne do tego? Jak by ktoś poradził, co juz to robił, byłoby wspaniale:) A tak nawiasem, gdyby jednak łańcuchy, to gdzie i za ile (rozsądnie) można to kupić? Może ktoś ma takie info lub zna warsztat (rozsądny rzeczowo i cenowo), na terenie W-wy lub okolic, co robi takie magiczne rzeczy?:) Pozdrawiam:)


Wcale nie trzeba nic rozbierać. Wystarczy odkręcić dekielki na pokrywach zaworowych - okrągły do pojedynczego wydechowego i owalny do podwójnych ssących. Wygodniej na pewno będzie jak zdejmiesz bak ale i bez tego się da. Owalny jest na dwóch śrubach na klucz 8 a okrągły jest na klucz zdaje się 17 albo na francuza :-) . Poza tym potrzebujesz klucz plaski lub oczkowy gięty do nakrętek i jakieś szczypce cienkie i wygięte do trzymania śrub. No i szczelinomierz z działką co 0,05. Żeby był zakres 0.05, 0.1, 0.15. Nie mam raczek dziecka :-) a dałem radę :-)

accobra
[Usunięty]
:
Dzięki Mateuszu:)

Muszę tylko zorganizować sobie takie szczypce bo resztę mam:) i zakasać rękawki:)...Robiłem takie rzeczy w samochodach wiele razy, więc z motorkiem nie powinno być większych kłopotów:) Pozdrawiam bardzo serdecznie i szrokości przed Twoim Cieniem:)

Marek

accobra
[Usunięty]
:
Wczoraj ustawiałem zawory w swoim motorku w/g serwisówki...i przeżyłem szok: na znakach FT i RT zawory przedniego i tylnego cylindra były nie domknięte...Jest to wielce zastanawiające...Ustawiłem ssące w/g znaków i pali jak złoto:) (ciekawe na jakiej zasadzie chodził poprzednio:), no chyba dla tego, że to Hoda:) ) Mam tylko kłopot z wydechowymi, bo tego w serwisówce nie podają: na jakich znakach trzeba ustawić wał, aby wyregulować zawory wydechowe? Macie koledzy jakaś wiedzę na ten temat? Podzielcie się nią ze mną:) Pozdrawiam:)

:
accobra napisał/a:
Wczoraj ustawiałem zawory w swoim motorku w/g serwisówki...i przeżyłem szok: na znakach FT i RT zawory przedniego i tylnego cylindra były nie domknięte...Jest to wielce zastanawiające...Ustawiłem ssące w/g znaków i pali jak złoto:) (ciekawe na jakiej zasadzie chodził poprzednio:), no chyba dla tego, że to Hoda:) ) Mam tylko kłopot z wydechowymi, bo tego w serwisówce nie podają: na jakich znakach trzeba ustawić wał, aby wyregulować zawory wydechowe? Macie koledzy jakaś wiedzę na ten temat? Podzielcie się nią ze mną:) Pozdrawiam:)


Na tych samych znakach, tylko kwestia ustawienia tłoka w odpowiednim położeniu. Nie pamiętam, co ile obrotów wału ale chodzi o to, żeby zarówno ssące jak i wydechowe były zamknięte (suw sprężania)

accobra
[Usunięty]
:
Tak myślałem...Tylko tam jest kilka znaków FI, FII i td...więc nie byłem pewny...Wielkie dzięki za info:) Dziś dalszy ciąg ustawiania:) i mam nadzieję, że nie będzie gorzej;) Pozdrawiam:)

bodek
[Usunięty]
:
Witam

Mateusz napisał/a:
Na tych samych znakach, tylko kwestia ustawienia tłoka w odpowiednim położeniu. Nie pamiętam, co ile obrotów wału ale chodzi o to, żeby zarówno ssące jak i wydechowe były zamknięte (suw sprężania)


1-ssanie

2-sprężenie

3-praca

4-wydech

;-)

czterosuw :-D

:
bodek napisał/a:
Witam

Mateusz napisał/a:
Na tych samych znakach, tylko kwestia ustawienia tłoka w odpowiednim położeniu. Nie pamiętam, co ile obrotów wału ale chodzi o to, żeby zarówno ssące jak i wydechowe były zamknięte (suw sprężania)


1-ssanie

2-sprężenie

3-praca

4-wydech

;-)

czterosuw :-D


No, tylko najpierw trzeba ustalić, na którym jest ... i właściwie o to mi chodziło :-)

bodek
[Usunięty]
:
Mateusz napisał/a:


No, tylko najpierw trzeba ustalić, na którym jest ... i właściwie o to mi chodziło :-)


tak też myślałem, ale trochę czepialski jestem ;-) .

Trza by było ustawić najwyższe górne położenie tłoka przez dziurę od świecy i sprawdzić wtedy, który zaworek się otworzy lub zamkną się wszystkie, a później to już z górki.

:
Najlepiej zacząć np. od przedniego gara. Ustawiamy znaki na FT i patrzymy czy krzywki mają luz między wałkiem rozrządu czy też zawory są otwarte, jeśli otwarte to kręcimy o 180stopni i znów na FT i krzywki powinny być w dole wiec zawory domknięte. Wtedy ustawiamy odpowiedni luz i jazda z drugim garem,przy dobrej wprawie można w 30minut ogarnąć wszystkie 6 zaworów ale nie warto się śpieszyć :D

Jadę jadę na motorze...
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group