Panowie ( i panie) pozwolicie, ze w jednym poście zamieszczę swoje rozterki i problemy. Oto kolejny.



Dziwny objaw. Coś dzieje się z elektryką, czasem gdy załączam migacz, w miejscu gdzie powinien znajdować się bezpiecznik ale zwarłem drucikiem następuje iskrzenie. Nie zawsze ale czasem się tak dzieje. Zanim przejdę dalej musicie wiedzieć że nie wniknąłem jeszcze dogłębnie w elektrykę a chciałbym bo tylni hamulec mi nie świecy na stupce..



Dziś, kiedy wkońcu wlałem coś do baku (zezłomowałem kuchenke sąsiadki), na początku normalnie - czyli zamula zanim przeksztusi swoje. Ale po "dłuższej" jeździe już coś nie tak. Kiedy kręci rozrusznikiem to strzela mi z prawej strony i bucha dymem (tu proszę o podpowiedź co to?),a kiedy już "z trudem" wyjdzie z niskich obrotów znów odzywa się układ bezpiecznika - iskrzy, mało tego - wylatują mi iskry z cylindra tam z tego odpowietrznika. Naprawdę nie wiem co się dzieje, proszę o poradę.

Kupić nie kupić, tu trzeba się skupić. To co na początek proponujesz, zajrzeć w elektrykę?

Znalazłem przyczynę i nawet nie zajęło mi to sporo czasu a i niczego nie pokaleczyłem przy okazji. Był to niedociągnięty kabelek co idzie do 'fajki', przez co nie było styku na świecy. Stąd to iskrzenie a dla mnie przestroga żeby stosować już bezpieczniki. Dobra rzecz

Witam

przez takie przypinanie postów robi się śmietnik i nie wiadomo czego gdzie szukać.

Wracając do tematu kranika, to wczoraj kiedy zamykałem paliwo, zrobiło mi się mokro na palcach, zdziwiłem się bardzo. Dopadło mnie to samo niestety, cieknie spod pokrętła , znalazłem taki zestaw naprawczy http://www.sklep1.larsson...0888&View=Multi , czy to do tego kranika jest odpowiednie? Nie mogę znaleźć w tych fiszkach symbolu kranika.