czujnik temperatury
Odpowiedz do tematu

:
Ja mam zamiar coś dopasować. Wykręcę czyjnik i pojadę do kumpla do sklepu, może coś dobierzemy z takim samym gwintem. Ale chwilowo nie mam czasu się tym bawić więc mam pstryczka przy zegarach.

:
renegade26 napisał/a:
Ja mam zamiar coś dopasować. Wykręcę czyjnik i pojadę do kumpla do sklepu, może coś dobierzemy z takim samym gwintem. Ale chwilowo nie mam czasu się tym bawić więc mam pstryczka przy zegarach.


Renek, jakiś specjalny przełącznik czy wszystko jedno co sie zamontuje?? I jakbyś mógł na PW dać info, jak to podpiąć ... :-) Bo ja elektryk jak z koziej du... trąba :)

Bushi
[Usunięty]
:
nie musisz byc elektrykiem... ja sie w gole na tym nie znam a zrobiłem sam... wziąłem dwa przewody.. na koncu jednej strony zrobiłem takie bolce i wsadziłem w wiatrak.... zakleiłem izolacją zeby było elegancko.... dwa pozostałe konce podczepiłem pod przełącznik... dwa kable owinąłem izolacja zeby go nie bylo widac... przewod pod bakiem ze nie widac i jest elegancko... chwila roboty 0 filozofii... dasz sobie rade jak ja dałem :-)

:
Mateusz napisał/a:
renegade26 napisał/a:
Ja mam zamiar coś dopasować. Wykręcę czyjnik i pojadę do kumpla do sklepu, może coś dobierzemy z takim samym gwintem. Ale chwilowo nie mam czasu się tym bawić więc mam pstryczka przy zegarach.


Renek, jakiś specjalny przełącznik czy wszystko jedno co sie zamontuje?? I jakbyś mógł na PW dać info, jak to podpiąć ... :-) Bo ja elektryk jak z koziej du... trąba :)




Jeśli masz dwa przewody przy czyjniku to wyłącznikiem musisz je zwierać, jeśli jeden to ma zwierać do masy.

:
Dziubek napisał/a:
Mateusz napisał/a:
renegade26 napisał/a:
Ja mam zamiar coś dopasować. Wykręcę czyjnik i pojadę do kumpla do sklepu, może coś dobierzemy z takim samym gwintem. Ale chwilowo nie mam czasu się tym bawić więc mam pstryczka przy zegarach.


Renek, jakiś specjalny przełącznik czy wszystko jedno co sie zamontuje?? I jakbyś mógł na PW dać info, jak to podpiąć ... :-) Bo ja elektryk jak z koziej du... trąba :)




Jeśli masz dwa przewody przy czyjniku to wyłącznikiem musisz je zwierać, jeśli jeden to ma zwierać do masy.


To już wiem jak zrobić :-) THX

:
NO więc :oops: :) Tak to czasem bywa że człowiek brnie coraz głębiej szukając przyczyn nie patrząc na najprostsze i oczywiste rozwiązania...

Ja właśnie wymieniłem bezpiecznik "wichury" :oops:

Dzięki koledze który wspomniał o tym w tym topicu !! :thx:

Jadę jadę na motorze...
:
Cezar napisał/a:
NO więc :oops: :) Tak to czasem bywa że człowiek brnie coraz głębiej szukając przyczyn nie patrząc na najprostsze i oczywiste rozwiązania...

Ja właśnie wymieniłem bezpiecznik "wichury" :oops:

Dzięki koledze który wspomniał o tym w tym topicu !! :thx:


A który to? Bo kurde u mnie te w kierownicy wszystkie OK.



I jeszcze mi pompa wodna cieknie ... ja pier.... jak nie urok to przemarsz wojsk.

:
No niestety ten w kierownicy. Po prawej stronie drugi od dołu bo ten pod nim to zapasowy 10A.

Ja wymieniłem i działa ;)

A z tą wodą to przerąbane.. Za szybko piwo Wam schodziło przy składaniu. Ja na spokojnie powoli dokładnie każdą część pucowałem, odtłuszczałem i na silikon dodatkowo na uszczelkę kładłem i malutka odwdzięczyła się brakiem wycieków.. Choć wcześniej tez nie miałem z tym problemu.

Jadę jadę na motorze...
:
Cezar napisał/a:
No niestety ten w kierownicy. Po prawej stronie drugi od dołu bo ten pod nim to zapasowy 10A.

Ja wymieniłem i działa ;)

A z tą wodą to przerąbane.. Za szybko piwo Wam schodziło przy składaniu. Ja na spokojnie powoli dokładnie każdą część pucowałem, odtłuszczałem i na silikon dodatkowo na uszczelkę kładłem i malutka odwdzięczyła się brakiem wycieków.. Choć wcześniej tez nie miałem z tym problemu.


Pompy w ogóle nie ruszałem i to był błąd. Może jednak zmienię ten bezpiecznik ... tak na wszelki wypadek.

:
A ja ruszałem i sie zastanawiałem czy też błędu nie robię.. BO ładnie sobie silnik tak wyczyściłem i w ogóle zajrzałem do środka celem kontroli ogólnej, ale też bałem sie później że może z tego coś cieknąć..

A cieknie czy spod tej uszczelki między blokiem a pompą czy spod śrubki spustowej?

Jadę jadę na motorze...
:
Cezar napisał/a:
A ja ruszałem i sie zastanawiałem czy też błędu nie robię.. BO ładnie sobie silnik tak wyczyściłem i w ogóle zajrzałem do środka celem kontroli ogólnej, ale też bałem sie później że może z tego coś cieknąć..

A cieknie czy spod tej uszczelki między blokiem a pompą czy spod śrubki spustowej?


Nie, cieknie mi na łączeniu "kadłuba" pompy. Ani spod spustu ani spod bloku :-)

:
No i tak - wiatrak chodzi ... najwyraźniej albo przy składaniu za słabo założyłem wtyczkę na czujnik albo po prostu sie styki zaświniły ... ale niestety będę musiał znowu wyjąć - lub przynajmniej trochę wysunąć - silnik. Cieknie mi z takiej maleńkiej dziurki pod pompą. Chłopaki doszli do wniosku, że poszedł simering w środku - być może, w każdym bądź razie beż rozebrania pompy sie nie obejdzie. Nauczka na przyszłość - jak już wyciągasz silnik to wymień WSZYSTKIE uszczelki - nawet jeśli są "jeszcze dobre" :-)

Mam nadzieję, że Szatri znajdzie chwilę w niedzielę, to powalczymy :-)

A ja zaraz siadam do Claymera i studiuję :-)





Hmmm ... napisali tak "If the mechanical seal is leaking the coolant will drip out of the weep hole in the bottom of water pump. If the mechanical seal is leaking, the water pump assembly must be replaced. It cannot be serviced."

Znaczy się co? Mam wymienić całą pompę? Pogięło ich? Nie da się naprawić o-ringu w pompie?

:
Mateusz napisał/a:


Hmmm ... napisali tak "If the mechanical seal is leaking the coolant will drip out of the weep hole in the bottom of water pump. If the mechanical seal is leaking, the water pump assembly must be replaced. It cannot be serviced."

Znaczy się co? Mam wymienić całą pompę? Pogięło ich? Nie da się naprawić o-ringu w pompie?


jak się nie da jak sie wszystko da :)

Myślę że nie chodzi tu o uszkodzony o-ring a inne jakieś coś.. może nawet o mechaniczne uszkodzenie korpusu pompy.

Ale dlaczego by nie wymienić uszczelki?

Jadę jadę na motorze...
:
To raczej nie będzie wina oringa a porcelanowego uszczelniacza.

:
Dziubek napisał/a:
To raczej nie będzie wina oringa a porcelanowego uszczelniacza.


a jakim uszczelniaczu mówisz, bo wygląda to na prawdopodobny skutek jak opisywany w słowach przytoczonych przez Mateusza.. ale Jak rozbierałem pompę wody to nic takiego w środku nie widziałem :-/

Jadę jadę na motorze...
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group