Jeżeli chodzi o te relingi, to wyciąłem z blachy kształt taki jak orginał z wyjątkiem przedniej części która się kończyła ok 2cm za śrubą która mocuje ten reling. Zamocowałem je pod te oryginalne, było bardzo sztywne. Z tyłu ładnie łukami wyprowadziłem część do której jest przymocowane to właściwe oparcie, czyli pręt. Widoczna była właśnie tylko ta część. Nie wiem czy w Twoim przypadku się sprawdzi ten przepis z mocowaniem pod oryginalnym relingiem, u mnie kształt był bardzo podobny, ale to był suzuki vz800. Jednak przy wysokości jaką planujesz musisz sobie opracować sztywniejsze mocowanie samego pręta, u mnie wytrzymało na czterech śrubach, ale w Twoim przypadku to napewno nie przejdzie.

Moją wizje przedstawiam poniżej. W tym wycięciu zamierzam osadzić pręt i go przyspawać - myślę że będzie solidnie.



Mniej więcej tak to sobie wyobrażam:

Myślę że tak! Ładne! Jak będzie gotowe to się chwal!