Takie właśnie urządzenie mamy u nas w firmie tylko ze jest dodatkowo jeszcze zgrzewarka
Znalazłem lepsze rozwiązanie
Zakupiłem zbiornik na alledrogo.
Ale tamten zbiornik i tak spróbuje wyprostować na ile się da
Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez voytec 2010-11-21, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez voytec 2010-11-21, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Ostatnio zmieniony przez voytec 2010-11-21, 18:35, w całości zmieniany 1 raz
Panowie trochę to trwało ale już jest...posunąłem się dalej w moich pracach nad zbiornikiem.
Najpierw skończyłem moto i stąd te opóźnienie ale to chyba logiczne co miało priorytet wyższy
Przy moto zostało mi parę pierdołków (lusterko,siedzenia obszyć,wyłacznik zapłonu) już będzie cacy
Wracając do zbiornika..jak pisnąłem że wezmę sie za niego tak tez i się stało
spodziewałem się że będzie to trudniejsza sprawa ale poszło ja dotąd dość głądko i tylko z jedną małą niespodzianką
Na początku było tak..
Najpierw skończyłem moto i stąd te opóźnienie ale to chyba logiczne co miało priorytet wyższy
Przy moto zostało mi parę pierdołków (lusterko,siedzenia obszyć,wyłacznik zapłonu) już będzie cacy
Wracając do zbiornika..jak pisnąłem że wezmę sie za niego tak tez i się stało
spodziewałem się że będzie to trudniejsza sprawa ale poszło ja dotąd dość głądko i tylko z jedną małą niespodzianką
Na początku było tak..
Ostatnio zmieniony przez voytec 2010-11-21, 18:35, w całości zmieniany 1 raz
:
Czytamy i czekamy.
Marcin
:
Qurna nie mogę znaleźć dodawania fotek..a już dodawałem
:
:
Ostatnio zmieniony przez voytec 2010-11-21, 21:34, w całości zmieniany 1 raz
Dzieki Ciachu zaraz będą fotki
Na początku tak wyglądał..
Po próbach z łyżką i ciśnieniem powietrza a z tym to radzę uważać bo mi wydęło zbiornik od spodu (w miejscu na ramę )..może jak by podgrzać to były by lepsze efekty ale niestety byłem sam w warsztacie..
postanowiłem wyciąć wgnieciony odcinek
następnie wyklepałem i wspawałem na swoje poprzednie miejsce
później już tylko szlifowanie pod klepanie większych zgniotek i przygotowanie do cynowania
i mamy efekt końcowy przed nałożeniem szpachli..starałem się żeby było jak najmniej wgniotek i jak najmniej szpachli..na dzień dzisiejszy wygląda to tak.
Wiem że dla kogoś to może być druciarstwo ale chciałem sprawdzić czy da się to zrobić i da się
cdn..
Na początku tak wyglądał..
Po próbach z łyżką i ciśnieniem powietrza a z tym to radzę uważać bo mi wydęło zbiornik od spodu (w miejscu na ramę )..może jak by podgrzać to były by lepsze efekty ale niestety byłem sam w warsztacie..
postanowiłem wyciąć wgnieciony odcinek
następnie wyklepałem i wspawałem na swoje poprzednie miejsce
później już tylko szlifowanie pod klepanie większych zgniotek i przygotowanie do cynowania
i mamy efekt końcowy przed nałożeniem szpachli..starałem się żeby było jak najmniej wgniotek i jak najmniej szpachli..na dzień dzisiejszy wygląda to tak.
Wiem że dla kogoś to może być druciarstwo ale chciałem sprawdzić czy da się to zrobić i da się
cdn..
Ostatnio zmieniony przez voytec 2010-11-21, 21:34, w całości zmieniany 1 raz
: odp
dla mnie to nie druciarstwo . mogę tylko pogratulować umiejętności i możliwości takich napraw. Jestem przekonany , że jak go skończysz - to będzie wyglądał " jak z fabryki "
PS . a jak zabezpieczysz go od srodka , żeby nie rdzewiał ?
Wstaw fotki jak będzie gotowy
PS . a jak zabezpieczysz go od srodka , żeby nie rdzewiał ?
Wstaw fotki jak będzie gotowy
:
Powiem krótko - jesteś hardkorem :D
voytec napisał/a: |
postanowiłem wyciąć wgnieciony odcinek |
Powiem krótko - jesteś hardkorem :D
Szukam pierwszej dziecinki :)
:
brawo Tylko porządnie zabezpiecz przed korozją.Jak miałem robiony podobnie zbiornik od Junaka to po roku pokazały się "pęcherze"
motocykle to nie wszystko-liczy się pasja
CrusaderRider
CrusaderRider
: Re: odp
dzieki panowie
właśnie tego jeszcze nie wiem
Pavello61 napisał/a: |
a jak zabezpieczysz go od srodka , żeby nie rdzewiał ? |
właśnie tego jeszcze nie wiem
:
o stronę zewnętrzną nie mam obaw..co innego od środka
To mnie martwi trochę
A tak wygląda moje moto już na dzień dzisiejszy po naprawie
(jeszcze nie naklejone emblematy i nie wyczyszczona)
markiz70 napisał/a: |
brawo Tylko porządnie po roku pokazały się "pęcherze" |
o stronę zewnętrzną nie mam obaw..co innego od środka
To mnie martwi trochę
A tak wygląda moje moto już na dzień dzisiejszy po naprawie
(jeszcze nie naklejone emblematy i nie wyczyszczona)
:
Już jest ładniutka.
Przeznaczenie myli sie w połowie przypadków.
:
Nom aż się łezka w oku kręci, że musi poczekać do wiosny...
Yarpen
:
https://picasaweb.google.com/andrzej.ak.konarski/Forum?authuser=0&authkey=Gv1sRgCK2zsPjKkaqKGA&feat=directlink
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo
Warsztaty samochodowe robią to tak: w miejsce wgniecenia przyspawują dżwignię która jest następnie ciągniona powolutku do przodu, do tyłu?, myślę że ten patent sprawdziłby się przy baku.
https://picasaweb.google.com/andrzej.ak.konarski/Forum?authuser=0&authkey=Gv1sRgCK2zsPjKkaqKGA&feat=directlink
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo
:
U mnie takim sposobem był wyciągany zbiornik i nawet nieźle to wyszło.
Odpowiedz do tematu
Oset napisał/a: |
Warsztaty samochodowe robią to tak: w miejsce wgniecenia przyspawują dżwignię która jest następnie ciągniona powolutku do przodu, do tyłu?, myślę że ten patent sprawdziłby się przy baku. |
U mnie takim sposobem był wyciągany zbiornik i nawet nieźle to wyszło.
VT 500 84 - VT 1100 96 - VTX 1300 06 - VT 1100C2 Sabre 06