Prostowanie zbiornika paliwa
Odpowiedz do tematu

voytec
[Usunięty]
: Prostowanie zbiornika paliwa
Pewnie temat już był poruszany ale mi szukajka jakoś nie pokazała nic konkretnego więc proszę o linka jak by coś ;-)

Kupiłem moją maszynę po małej kolizji i właśnie się zabieram za naprawe.

pracuję w warsztacie samochodowym jako blacharz-lakiernik i w sumie nie ma probleu o naprawę ale zawsze jakaś porada mile widziana jako że motocykli raczej nie naprawiamy.



Chodzi mi konkretnie czy są jakieś fajne sposoby wyprostowania zbiornika ?

Tym bardziej ze jest dość mocno wgnieciony :cry:

Wiem ..wiem najlepiej nowy :mrgreen: ale ja chce go wyprostować ;-)

:
Najlepszy sposób miał andryszek, naprawił za pomocą uchwytu od nawigacji.

Marcin
:
ta opcja jest idealna ale pod warunkiem że blacha nie ma załamań tylko zrobiła się wklęsłość

:
Moja "szukajka" działa i pokazała m.in. TEN WĄTEK

Zdrowego chuchu życzę :mrgreen:

:
Obejrzyj sobie ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=zfRya_ke8Ps

Tu akurat wgniecenie jest małe, ale chodzi o samo narzędzie.

Ja spreparowałem sobie takiego kulasa i powypychałem wgniecenia, na ile było to możliwe, później szpachlowanie i malowanie - z tym nie powinieneś mieć problemu 8-)

Maniek G
[Usunięty]
:
Od razu zastrzegam się, że sam tego nie praktykowałem ale słyszałem, od starych "fachowców", że można wyprostować zbiornik wsypując do niego pszenicę a następnie zalać wodą :-)8 . Pszenica pęcznieje i wypycha wgniecenia :!: kto pierwszy nasypie :mrgreen:

: odpowiedż
a to dobre z tą pszenicą :mrgreen:

bez urazy Maniek , ale czy nie lepsza będzie fasola ( np. mamut ) duże ziarna i łatwiej pózniej je usunąć ?

A tak poważnie to są metody podciśnieniowego prostowania niektórych wgnieceń

Widziałem efekt w samochodzie mojego ojca i jest dobrze ( nie idealnie )

:
Maniek G napisał/a:
Pszenica pęcznieje i wypycha wgniecenia :!: kto pierwszy nasypie :mrgreen:


Póxniej tzreba poczekać, aż sfermentuje i mamy biopaliwo ;-)

...Kdybych se narodil před sto lety
byl bych vazačem knih...
:
Maniek G napisał/a:
Od razu zastrzegam się, że sam tego nie praktykowałem ale słyszałem, od starych "fachowców", że można wyprostować zbiornik wsypując do niego pszenicę a następnie zalać wodą :-)8 . Pszenica pęcznieje i wypycha wgniecenia :!: kto pierwszy nasypie :mrgreen:




Samo zalanie wodą wystarczy? Nie trzeba zaorać? :mrgreen:

Maniek G
[Usunięty]
:
emtomek napisał/a:
Maniek G napisał/a:
Od razu zastrzegam się, że sam tego nie praktykowałem ale słyszałem, od starych "fachowców", że można wyprostować zbiornik wsypując do niego pszenicę a następnie zalać wodą :-)8 . Pszenica pęcznieje i wypycha wgniecenia :!: kto pierwszy nasypie :mrgreen:




Samo zalanie wodą wystarczy? Nie trzeba zaorać? :mrgreen:




Dodanie drożdży powoduje podobny efekt :mrgreen:

voytec
[Usunięty]
:
O tych groszkach i pszenicach już czytalem ..heheh tak samo jak o sprężonym powietrzu..tez lipton :-(

Później damo foto to zobaczycie ze wgniecenie nie jest małe..i nie jest jedno.

Koncepcja z dorobieniem łyżki do powypychania to dobra myśl.

Mamy w firmie taki aparat zgrzewarka i bankowanie oraz klepanie przy pomocy takiego ruchomego młota którego końcówkę się lekko przygrzewa za każdym razem do miejsca wgniecenia.. i z blacha na autach robię co chce ;-)

Zbiorniki słyszałem ze są z grubszego materiału i blacha zawiera dużo węgla przez co jest twarda i ciężko się ja spawa.

Ostateczne rozwiązanie widzę z rozcięciem zbiornika od spodu i wypchnięciu co potrzeba a później spaw i cyna :-)

:
Z tego co wiem, i widziałem, to właśnie w ten sposób wyciąga się większe wgniecenia w zbiornikach motocyklowych. Za pomocą tego jak nazwałeś "młota" czyli pręta z poruszającym się na nim ciężarem. Przyspawuje się go do miejsc wgniecenia i wyciąga, dokładnie tak ja robi się to w autach. Widziałem kilka, kilkanaście, tak naprawionych motocyklowych zbiorników paliwa. :lol:



PS. Myślę, że jest to lepszy sposób, niż rozcinanie zbiornika od spodu. Tak masz uszkodzony zbiornik tylko od góry, z boku, a tak dochodzi jeszcze uszkodzenie od spodu.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Todek prawdę rzecze na własnej skórze i zbiorniku się przekonałem.

Bardzo ładnie to urządzenie wyciąga wgniecenia,nie ma prawie śladu ale wszystko zależy od fachowca który to robi.

VT 500 84 - VT 1100 96 - VTX 1300 06 - VT 1100C2 Sabre 06
voytec
[Usunięty]
:
Kiedyś w firmie gdzie pobierałem naukę nazywaliśmy to urządzenie "bycze jajo" ale dlaczego to nie wiem do dziś :-) z ta różnica ze za każdym razem trzeba było przyspawać migomatem końcówkę.

W tych teraźniejszych naciskam tylko przycisk i samo się "przykleja" ale fakt ze jest to super sprawa. Mamy tez do tego taki grzebień do rantów :-)

Zobaczycie jak się sprawdzi na moim zbiorniku ;-)



tak to wygląda :-/


:
http://www.spryciarze.pl/...-karoserii-auta

sprawdzone na baku emzety :)

http://www.youtube.com/watch?v=vICpOR4ABDk



Bardziej profesjonalnie, to coś a`la to http://www.youtube.com/watch?v=t4TdwcPbEiE

Znalazłem na szybko, kiedyś widziałem w sumie coś podobnego.

Powinno być na wyposażeniu większości blacharzy...

Szukam pierwszej dziecinki :)
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group