Witajcie,
znajomy zaproponowal mi, że przywiezie mi swoją Shadowkę z Irlandii.
Okazuje się, że ona ma w dokumentach krótszy vin niż na ramie a u nich to podobno normalne i w niczym nie przeszkadza.
Pytanie czy u nas byłby problem z przeglądem i rejestracją?
Odpowiedz do tematu
: Motocykl z Irlandii - krótszy VIN?
:
Nie będziesz miał problemów. 
:
Na badaniu technicznym przed pierwszą rejestracją diagnosta wpisze cały numer i po
kłopocie
kłopocie
:
No to ja Wam zadam ciekawostke, otizPani w WK powiedziala, ze absolutnie nie ma mozliwosci zarejestrowania takiego motocykla :)
I co Wy na to? ;)
Spotkaliscie sie z czyms takim?
I co Wy na to? ;)
Spotkaliscie sie z czyms takim?
:
Nigdy nie miałem z tym problemów . Były takie czasy w naszym kraju , że też pisano końcową
część numeru VIN . W takiej sytuacji należy poprosić o uzasadnienie odmowy na piśmie
z podaniem przepisu o jaki opiera się WK , wtedy pomyślimy .
część numeru VIN . W takiej sytuacji należy poprosić o uzasadnienie odmowy na piśmie
z podaniem przepisu o jaki opiera się WK , wtedy pomyślimy .
:
Pani jest jeszcze z czasów PRL
Nigdy się nie spotkałem z odmową.
Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262 z późn. zm.
W dokumencie identyfikacyjnym pojazdu piszę - odczytano pełny numer VIN ........ i po kłopocie
Odmawiając niech podadzą podstawę prawną z Dz.U......
| Krzyś napisał/a: |
| No to ja Wam zadam ciekawostke, otizPani w WK powiedziala, ze absolutnie nie ma mozliwosci zarejestrowania takiego motocykla :)
I co Wy na to? ;) Spotkaliscie sie z czyms takim? |
Pani jest jeszcze z czasów PRL
Nigdy się nie spotkałem z odmową.
Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262 z późn. zm.
W dokumencie identyfikacyjnym pojazdu piszę - odczytano pełny numer VIN ........ i po kłopocie
Odmawiając niech podadzą podstawę prawną z Dz.U......
:
Bzdura, nie jest to normalne.
Lucky rideR
| Krzyś napisał/a: |
| ma w dokumentach krótszy vin niż na ramie a u nich to podobno normalne |
Bzdura, nie jest to normalne.
Lucky rideR
:
To dlaczego tak sie dzieje?
:
Przekręt?
| Krzyś napisał/a: |
| To dlaczego tak sie dzieje? |
Przekręt?
Przesiadka na 750 ACE C2 - teraz w poszukiwaniu VTX 1800F lub C
:
Hmmm, nie wiem co myslec, jesni pisza tak, inni jeszcze inaczej...
Chyba dla swietego spokoju odpuszcze ten temat.
Chyba dla swietego spokoju odpuszcze ten temat.
:
Krzyś, kolega DARO jest diagnostą... jak masz się kogoś słuchać, to osób dla których to chleb powszedni, czyli Ci co ten Vin sprawdzają (diagności). Czasem warto pojechać do takiej osoby niech obada i wytłumaczy niejasności.
adamoos72, ja miałem w PL problemy z irlandzkim prawkiem... panu się nie zgadzał mój numer prawa jazdy, bo w Polsce jest dłuższy... i latał do kierownika co ma zrobić bo muszą być wszystkie pola wypełnione... taka sytacja
Koniec końców mandat dostałem i pokwitowałem
W tym naszym pięknym kraju każdy sobie wójtem, panem i plebanem... im głupszy tym bardziej za biurkiem w urzędzie mędrkuje.
Powodzenia Krzyś
adamoos72, ja miałem w PL problemy z irlandzkim prawkiem... panu się nie zgadzał mój numer prawa jazdy, bo w Polsce jest dłuższy... i latał do kierownika co ma zrobić bo muszą być wszystkie pola wypełnione... taka sytacja
Koniec końców mandat dostałem i pokwitowałem
W tym naszym pięknym kraju każdy sobie wójtem, panem i plebanem... im głupszy tym bardziej za biurkiem w urzędzie mędrkuje.
Powodzenia Krzyś
:
Nie zgodzę się... Miałem VT600 ze skróconym VIN'em i nie było problemu ani z rejestracją, ani przeglądami... Trzeba pamiętać, że 17znakowy VIN w motocyklach zaczął obowiązywać dopiero w latach 90...
| adamoos72 napisał/a: | ||
Bzdura, nie jest to normalne. |
Nie zgodzę się... Miałem VT600 ze skróconym VIN'em i nie było problemu ani z rejestracją, ani przeglądami... Trzeba pamiętać, że 17znakowy VIN w motocyklach zaczął obowiązywać dopiero w latach 90...
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Lucky rideR
GhoustDragon, Tu jest mowa o niezgodności wpisu w papierach ze stanem rzeczywistym. W IRL nie wozi się D.R. gdyż nie jest to wymagane a jest to kawał wielkiego papiera i jeżeli są tam jakieś błędy nikt się tak naprawdę nie doczepi. Nie znaczy to że wpisuje się co popadnie.
A co do krótszego VIN to wygląda to tak http://www.coyotetrips.de...honda-vin-e.htm
A co do krótszego VIN to wygląda to tak http://www.coyotetrips.de...honda-vin-e.htm
Lucky rideR
:
Wszystko da się wyjaśnić , jeśli jest to tylko skrócony wpis numeru w papierach . Oczywiście
nad każdym tego typu przypadkiem trzeba się zastanowić aby nie popełnić błędu , ale tak jak
wcześniej wspomniałem w tego typu przypadkach nigdy nie było z tym problemu .
Na pierwszym obt. zaświadczenie z odpowiednim komentarzem diagnosty , prawidłowo
wypełniony dip. i to wszystko . W razie odmowy pisać wniosek do naczelnika wydziału
komunikacji o pisemne uzasadnienie decyzji . Zwykle kończy się to pozytywnie dla właściciela
pojazdu .
nad każdym tego typu przypadkiem trzeba się zastanowić aby nie popełnić błędu , ale tak jak
wcześniej wspomniałem w tego typu przypadkach nigdy nie było z tym problemu .
Na pierwszym obt. zaświadczenie z odpowiednim komentarzem diagnosty , prawidłowo
wypełniony dip. i to wszystko . W razie odmowy pisać wniosek do naczelnika wydziału
komunikacji o pisemne uzasadnienie decyzji . Zwykle kończy się to pozytywnie dla właściciela
pojazdu .
:
Odpowiedz do tematu
Ot mądrego to i posłuchać warto
Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!