VT 1100 - przegrzane kolanka wydechów
dr-sanok - 2010-12-07, 16:05 Temat postu: przegrzane kolanka wydechów witam, o czym świadczą przebarwione kolanka? domyślam się, że o niewłaściwej eksploatacji, ale jak to wpływa na żywotność silnika, czy to tylko kwestia estetyki, czy można to jakoś zapolerować?
skipolo - 2010-12-07, 16:17
Przede wszystkim jest to efektem posiadania nie oryginalnych wydechów.
MCY - 2010-12-07, 16:23
A oryginalne też się przebarwią jak np. postoi trochę dłużej na ssaniu.
Todek - 2010-12-07, 17:58
MCY napisał/a: | A oryginalne też się przebarwią jak np. postoi trochę dłużej na ssaniu. |
Nie wydaje mi się, i bardzo w to wątpię. Oryginalne wydechy /kolanka/ w VT1100, są tak skonstruowane, że nie ma możliwości ich przegrzania. To co widzimy, to chromowane, to tylko osłona kolanka. Kolanko jest zrobione z czarnej rury, a pomiędzy nim a osłoną jest odstęp, i możesz sobie zostawiać na ssaniu, a i tak nic się nie stanie tym chromowanym osłonom.
Sasin - 2010-12-07, 18:31
Kiedyś na postoju sprawdzając ładowanie dodawałem gazu i podejrzałem, że po pewnym czasie rura wydechowa (ta właściwa - nie osłona) rozgrzewa się do czerwoności. Czyli jeśli ktoś ma rury bez osłon to trudno uniknąć podwyższonej temperatury toż to przecież silnik spalinowy jakby nie było i pluje ogniem.
Siwy_Dym - 2010-12-07, 19:07 Temat postu: Re: przegrzane kolanka wydechów
dr-sanok napisał/a: | czy można to jakoś zapolerować? |
nie można
januszek - 2010-12-08, 14:17
Czym się kolego przejmujesz? czerwona rura ma swój urok
dr-sanok - 2010-12-08, 15:58
dziękuję wszystkim za odpowiedzi czyli przy zakupie moto mogę się nie przejmować ?
tomek77 - 2010-12-10, 01:55
W instrukcji motocykla piszą, żeby jechać a nie grzać silnika na postoju, stąd przebarwienia. Też się martwię, moje jeszcze są piękne :)
ciachu - 2010-12-10, 11:01
tomek77 napisał/a: | W instrukcji motocykla piszą, żeby jechać a nie grzać silnika na postoju, stąd przebarwienia. Też się martwię, moje jeszcze są piękne :) |
Instrukcja, instrukcją - ale jak to mówią nasi forumowi eksperci tą jedną Zdrowaśkę można pogrzać
|
|
|