VT 700/750/800 - Problem z akumulatorem
zdunek - 2010-05-03, 09:03 Temat postu: Problem z akumulatorem Witam!
Pojawił się pierwszy problem z moją hondzią. W piątek zrobiłem nią około 100km, po czym wstawiłem do garażu, żeby odpoczywała przed niedzielnym wypadem. Niestety wczoraj po wyprowadzeniu motocykla okazało się, że po przekręceniu zapłonu żadna z kontrolek się nie zapala - akumulator był w stanie zerowym. Wyciągnąłem go z motocykla, podłączyłem pod prostownik i naładowałem, nie chcę go jednak narazie podłączać, żeby uniknąć znów takiej sytuacji. I tutaj pytanie skierowane do bardziej doświadczonych użytkowników: co może być przyczyną takowego rozładowania akumulatora? Czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem? Mój ojciec obstawia jakieś zwarcie w instalacji, ja padnięty alternator
pozdrawiam
MCY - 2010-05-03, 09:16
Jeszcze może być padnięty akumulator.
zdunek - 2010-05-03, 09:22
A czy słaby akumulator nie dawałby jakoś wcześniej o sobie znać? Jakieś problemy przy odpalaniu itp.? Bo do piątku nie było z nim problemu..
ciachu - 2010-05-03, 10:24
Zdarzają się przypadki, że aku pada z dnia na dzień. Miałem kiedyś taki przypadek, że na skutek jazdy po dziurach doszło do zwarcia na celach i akumulator szlag trafił. A wcześniej nyło wszystko Ok. W Twoim przypadku zaczął bym od pomiaru prądu ładowania.
renegade - 2010-05-03, 10:27
Przykręć minus do aku a między plus akumulatora a klemę plusową wstaw szeregowo miernik(uatawiony na A) i zobacz czy nie pobiera prądu przy wyłączonej stacyjce.
ms-kola - 2010-05-03, 10:47
renegade napisał/a: | Przykręć minus do aku a między plus akumulatora a klemę plusową wstaw szeregowo miernik(uatawiony na A) i zobacz czy nie pobiera prądu przy wyłączonej stacyjce. |
jak pobiera.... szukaj w instalacji.... jak nie pobiera, kontrola prądu ładowania... jak brak ładowania to zacznij od pomiaru alternatora....
Maniek - 2010-05-03, 12:37
Myślę, że gdyby nie ładował alternator to moto stanęłoby Ci na drodze, po wyczerpaniu prądu z akumlatora..
Obstawiam instalacje...
lukasz - 2010-05-03, 12:51
zrób jak koledzy piszą i napisz ile aku może mieć lat:)
zdunek - 2010-05-03, 15:48
Zabawy ciąg dalszy...
Przy wyłączonej stacyjce moto nie pobiera prądu (nie zauważyłem też żadnej zmiany napięcia na akumulatorze przed i po podłączeniu go do instalacji motocykla). Wykonałem dziś również mały teścik: akumulator przed odpaleniem motocykla miał napięcie rzędu 12.8V, po odpaleniu moto i krótkiej przejażdżce coś około 14V, także alternator też jest chyba ok?
Co do samego akumulatora, ciężko stwierdzić jego wiek, moto zostało niedawno kupione i nie był on ruszany - może rzeczywiście to koniec jego żywota?
Todek - 2010-05-03, 15:52
Żeby mieć pewność co do aku, wystarczy go sprawdzić specjalnym miernikiem z obciążeniem.
Zapytaj w najbliższym warsztacie samochodowym, czy mają taki miernik?
Anonymous - 2010-05-04, 08:03
mozesz go też sprawdzić samemu, w prosty sposób:
- naładuj ako
- na wyłączonym zapłonie pokręć rozrusznikiem przez około 5s (kilka razy)
dobre ako pociągnie przynajmniej 10 razy po 5-7s
niesprawne ako zdechnie max przy 3cim razie
zobacz jednak przedtem czy masz komory wszystkie zalane (bywa, że jedna potrafi się opróżnić czasem nawet do połowy)
zdunek - 2010-05-05, 20:29
Oddałem akumulator znajomemu mechanikowi do sprawdzenia, dziś do mnie dzwonił: akumulator zdechnięty :)
W każdym bądź razie dziękuję wszystkim za pomoc i rady
pozdrawiam
Adrian
senda - 2010-05-05, 20:36
keras napisał/a: | mozesz go też sprawdzić samemu, w prosty sposób:
- naładuj ako
- na wyłączonym zapłonie pokręć rozrusznikiem przez około 5s (kilka razy)
dobre ako pociągnie przynajmniej 10 razy po 5-7s
niesprawne ako zdechnie max przy 3cim razie
zobacz jednak przedtem czy masz komory wszystkie zalane (bywa, że jedna potrafi się opróżnić czasem nawet do połowy) |
Hm... Niezły patent.
Keras dam Ci swoim moto się pobawić na wyłączonym zapłonie. Gwarantuję doskonałą zabawę przez 24 godziny i akumulator nie zdechnie
Anonymous - 2010-05-05, 21:02
Senda... twój nie zdechnie bo jest dobry.... wysłużony zdechnie
.... a 10 razy to minimum przed zdechnięciem powinien pokręcić - oznacza to że jeszcze spokojnie posłuży....
MCY - 2010-05-05, 21:04
keras napisał/a: | Senda... twój nie zdechnie bo jest dobry.... wysłużony zdechnie
.... a 10 razy to minimum przed zdechnięciem powinien pokręcić - oznacza to że jeszcze spokojnie posłuży.... |
Chodziło raczej o wyłączony zapłon. Rozrusznik wtedy nie kręci.
|
|
|