Anonymous - 2009-08-18, 20:04 Temat postu: Różnica SINGLEPIN, a DUALPIN Witam wszystkich bardzo serdecznie. W czwarteczek wybieram się z Małżonką i znajomymi w Bieszczady  . Z Poznania to kupa kilometrów, a i obładować i wyposażyć się trzeba, przez co moja Honda VT 1100 C3 z 1998 roku zaczęła niebezpiecznie przybierać na wadze (a z całym świecącym, chromowanym i błyszczącym osprzętem już przekracza 300kg!!!). Ma zaledwie 52KM co nie daje zbyt wielkiego poczucia "mocy", a z pełnym bagażem na polskich drogach między tirami zaczyna być zbyt powolna. Tyle tytułem wstępu i wracam do tematu głównego-wiem że mam 52KM/4500obr/min i 84Nm/2500obr/min. Modele po roku 2000 mają 65KM/5500obr/min i 93Nm/300obr/min. I teraz pytanie-SKĄD ta różnica (wiem, że z obrotów-ale jak je uzyskano?)w mocy? Jak ją uzyskano? I czy można-nie rozbebeszając całości mojego silnika-podnieść moc w silniku tzw. SINGLEPIN?
marcin k - 2009-08-18, 22:24 za bardzo nie wiem. może twój to gaźnik tamte wtrysk? lub konstrukcja silnika .małó jak na 1100. wyprawa ekstra. Bachytek - 2009-08-18, 22:31 kuba, napisz do tomiego (maly_tomi) on powinien Ci to dokladnie wytlumaczyc :) marcin k - 2009-08-18, 22:31 ewentualnie ty masz wtrysk jednopunktowy tamte na każdy cylinder osobno Anonymous - 2009-08-18, 22:36
Wszystkie są na gaźnikach keihin 36mm. Muszę poczytać Clymera, ale jest po angielsku więc ciężko mi wychwycić te wszystkie niuanse. No i nie wszystkie techniczne określenia tak odrazu kumam. Nie lubię tłumaczyć ale będzie trzeba  bo przecież jakieś różnice być muszą. Jeżeli to tylko dysze gaźników i moduł zapłonu to pół biedy. Gorzej jak są różnice w wielkościach zaworów i wałkach rozrządu. Wtedy odpuszczę temat, chyba, że mi się trafi cały silnik z SABRY.
KrisZbro - 2009-08-18, 22:36 Temat postu: Re: Różnica SINGLEPIN, a DUALPIN
Ciekawe prawie 100Nm przy 300 obr/min. Jak chcesz więcej mocy jak w dualpinie to musisz zmienić silnik bo różnica tkwi w wale korbowym (singlepin to jedno wykorbienie), zapłonie a poza tym ten silnik to ma trochę inne przełożenia. Z zamian masz dźwięk z rury jak z rasowego harleya i wibracje, że aż się śrubki odkręcają. Chyba że masz wersję europejską to można podnieść moc bo jest trochę przyblokowana, ale niewiele bo o parę koników. Todek - 2009-08-18, 22:36
Jaki wtrysk, te moto są na gaźniku. 
KrisZbro - 2009-08-18, 22:38
Jak nie masz bladego pojęcia to głupot nie pisz. vt1100 na wtrysku a to dobre 
Te dualpiny w c3 po 2000r to taka sama konstrukcja silnika jak w vt1100 do początku jego produkcji do gdzieś `94r i taka sama jak w wersji Sabre oraz Spirit przez cały okres jej produkcji. vt1100c2 od 95r prawie każda miała taki silnik jak c3 do 2000r czyli singlepin. Anonymous - 2009-08-18, 22:40 Temat postu: Re: Różnica SINGLEPIN, a DUALPIN
Oj się czepiasz . Wiadomo, że 93Nm/3000obr! Ale toś mnie zmartwił bo mam typowego Hamerykańca zrobionego w hameryce i na tamtejszy rynek . Znaczy dupa blada i nic się więcej nie wyciśnie z "krówki"???
KrisZbro - 2009-08-18, 22:50 No jedyne co pozozstaje to bawić się w dynojety, dyna 3000 itp. k&N i customowe wydechy (które sam zrobiłeś  ) więc albo pokochasz albo zbieraj na vtx1800 lub innego potwora. c3 jest jednak motorkiem bardzo oryginalnym. Sam po przejściu z c1 na c3 odczułem różnice w mocy ale w trasach pod pełnym obciążeniem daje rade.
Todek - 2009-08-18, 22:54 Może mocy ma mniej, ale za to ma swój styl i smak. No i te "pozytywne wibracje". 
Anonymous - 2009-08-18, 22:57
VTX1800 to moje końcowe marzenie , ale wiem, że Ctrójeczka to najpiękniejszy i niepowtarzalny motorek . Wydechy-fakt-już odblokowałem, ale poza odgłosem nie poczułem przyrostu mocy (może dlatego, że za sprawą gmola, galeryjki, sissibaru, bagażnika, osłony chłodnicy, tylnego kufra, lightbarów, woltomierza i paru innych pierdołek-masa znacznie wzrosła  ). A co sądzisz o module zapłonowym? U mnie dość wcześnie odcina zapłon, a silnik gada tak jakby chciał jeszcze trochę się podkręcić...
Anonymous - 2009-08-18, 23:06
Wiem, że piękna . Dodatkowo dostała piękny perłowy kolorek kremowo-ecri i czarny metalic (w oryginale był srebrny i czarny zwykły) i faktycznie znajomi mówią, że jest rozpoznawalna na mieście  (oprócz dodatków, odnowiłem wszystkie chromy). Ale...
Właśnie to ale... Przełożenie ma takie, że na dwójce ciągnie do 100km/h, ale rąk nie wyrywa, szczególnie z pasażerem i mi się czasem ciasnawo robi przy wyprzedzaniu. Przy Sabre musiałem uważać bo aż tyłkiem rzucała przy pełnej manecie  . Prawda, że moja Dziunia jest ładna i... ładna, tylko tak sobie rozważam i Szanownych Kolegów rozpytuję czy cuś mocniejsza by być nie mogła...
Todek - 2009-08-18, 23:10 Kris Ci napisał, dynojety, KβN. Albo zmiana moto. Ja jak kupiłem Spirita i przesiadłem się z VT700, to też mówiłem, ale idzie, a teraz to tak normalnie.
Anonymous - 2009-08-18, 23:20
No nie wiem... Różne opinie o dynojet słyszałem. Jedno jest pewne-chłapie więcej paliwa . A z przyrostem mocy i momentu to już różnie bywa. To samo K&N. Wg wykresów w czasopismach różnice są naprawdę niewielkie. Do tego dochodzi regulacja i synchronizacja gaźników, a na koniec wpieprza paliwo jak 1800, a jedzie jak 350  . Chyba faktycznie będę kulał moim singlepinem, wypatrując jakiegoś silnika dualpin. Chyba, że ktoś ma jeszcze jakiś pomysł? Na zimę napewno będę coś realizował, informując wszystkich o wynikach mojej dłubanki
|
||||||||||||||||||||||||
