Tomek_gnr - 2017-04-01, 20:45 Temat postu: rozwiercony wydech i utrata mocy Hej Jeszcze przed sezonem usunąłem sobie cygara z wydechów fabrycznych, nie miałem okazji nawet się przejechać przed zimą więc dopiero dzisiaj jak ją pogonilem to sie zorientowałem, że poza lepszym brzmieniem zastałem tez niemiłą niespodzianke - mianowicie jak próbuje tak konkretnie przyspieszyc z powiedzmy 80 to do setki idzie a potem zaczyna sie dusic. Oczywiscie wczesniej szla bez problemu do 140. Domyslalem sie ze to jest efekt tego ze idzie za duzo powietrza w stosunku do mieszanki paliwowej? Nie ukrywam że na mechanice sie znam raczej słabo więc poradzcie czy regulacja gaźników zalatwi sprawe? Filtr powietrza mam standardowy jakby co. rodzik01 - 2017-04-01, 21:38 Po zimie zacząłbym od świeżego paliwa, po wybebeszeniu wydechów zalecana jest regulacja, choć u mnie takowej potrzeby nie było. Być może nie ma to związku a po prostu czas na regulację Tomek_gnr - 2017-04-15, 10:21 Honda poszla do doktora, zobaczymy co zdiagnozuje... crazyduck - 2017-04-15, 15:25 obstawiam brudne gaźniki michal_87 - 2017-04-25, 19:45 Moim zdaniem wydechy nie powinny być całkiem puste. Wybebeszyć trzeba z głową. Jak wywali się wszystko i zostanie pusty przelot to osiągi muszą się pogorszyć. W wydechu musi utrzymywać się pewne ciśnienie, bo jest taki moment podczas pracy silnika, że otwarte są zarówno zawór (zawory) dolotowe jak i wylotowy (wylotowe). Właśnie wtedy pojawia się problem bo jak w wydechu nie ma odpowiedniego ciśnienia to część świeżej mieszanki przelatuje wprost do wydechu. Druga sprawa to, że po wyluzowaniu w wydechu wypadałoby dostroić gaźniki, optymalnie zwiększyć dysze i jeszcze najlepiej założyć filtr K&N. Wtedy może ze 2 kW przybędzie ;) Tomek_gnr - 2017-04-26, 20:49 całkowicie puste nie są, wyjete są tylko te cygara na końcu. Moto jest po regulacji gaźnika, w majówke test 
michal_87 - 2017-04-28, 20:27 daj znać czy się poprawiło :) Tomek_gnr - 2017-05-06, 14:43 odebralem maszyne od mechanika, zrobiona regulacja, wymieniony olej, filtr powietrza. Wjeżdzam na autostrade, odkręcam i to samo, ledwie można było tira wyprzedzić. Także załamka, straciłem chyba 3 tygodnie u tego wspaniałego fachowca i nawet mu sie nie chciało sprzetu przetestować na trasie... Toma - 2017-05-06, 19:00 "wspaniałego fachowca i nawet mu sie nie chciało sprzetu przetestować na trasie..." No właśnie WSPANIALI FACHOWCY 
greg0r - 2017-05-06, 19:20 może regulował tylko na podnośniku (bez obciążenia) a w trasie okazało się to niewystarczające? :// tak czy inaczej - wracaj do gościa i każ mu porządnie zrobić regulację, albo poszukaj lepszego a tego omijaj szerokim łukiem crazyduck - 2017-05-06, 21:30 ja nigdy nie testuje moto klientów na trasie , przejadę sie kawałek i tyle resztę testuje klient z tego względu bo jak by się zrobiło kuku co wtedy.....no ale fakt faktem powinno być dobrze zrobione Tomek_gnr - 2017-05-10, 21:25 Problem rozwiązany. Ostatnio wymieniałem oryginalna osłone filtra na taka z pleksi, ale chromowaną. Okazało się że to własnie stanowiło problem, bo ta osłonka raz że miała troszke inny kształt niż oryginał i troche powietrza musiało sie tamtędy dostawać, a dwa że ta chińska osłonka z pleksi nie miała uszczelki. Także pojechałem mechanika a w sumie moja wina. To tak jakbyście sie zastanawiali nad wymianą tej osłonki ;) sołtys - 2017-08-27, 23:27 W silniku czterosuwowym nie ma sytuacji gdy zawór ssący i wylotowy są otwarte jednocześnie. Nie powinno to mieć miejsca, obniżało by to stopień sprężenia co mogło by skutkować chociażby spalaniem stukowym… W kolektorach wylotowych i tłumikach jakiekolwiek ciśnienie nie jest pożądane chyba że chcemy obniżyć moc. Zasada prosta czyste wydechy lepsze i szybsze odprowadzenie spalin . A jeśli chodzi o to strzelanie z tłumika to powodów jest multum. Chociaż by złe ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu . zbyt późny zapłon , może nastąpić wtedy tkz. spalanie przewlekłe czyli proces spalania następuje jeszcze po tym jak otwiera się zawór wylotowy i mieszanka jest dopalana w kolektorach… Wybebeszenie powinno lepiej wpłynąć na odprowadzanie spalin, nawiercanie…. Moim zdaniem, nie zawsze. Mogą powstać dodatkowe zawirowania w tłumiku które będą się cofać zamiast wylatywać. W każdym razie nieodczuwalnie . Ale prucie wydechów jestem za!!!:) mamamuszi - 2017-08-29, 08:11 http://forum.mieloch.pl/t...-4t-t55773.html sołtys - 2017-09-02, 01:13 No ok Przespałem lekcję, przyznaję się, chociaż nazwałbym to mijaniem się zaworów... Tutaj piszę ktoś o tym ciśnieniu w kolektorach, żeby za dużo mieszanki nie uciekło, przepłukanie... Naciągane trochę jak dla mnie, nawet, jeżeli konstruktor tak to opisuje. Z jednej strony mieszanka ma wypchnąć resztę spalin, z drugiej strony kolektory maja ją hamować...w szczególności że tu nie ma turbo, ani wtrysku, co ma wprowadzić tą mieszankę skoro tłok porusza się w górę a gdy osiągnie GMP to zaczyna zasysać więc prędzej zassał by mieszankę i spaliny z powrotem do cylindra. Bardziej był bym skłony zaakceptować wersję, że te wylatujące spaliny mają za zadanie wytworzyć podciśnienie dla zaworu dolotowego aby zassać w pierwszym etapie mieszankę, zanim tłok osiągnie GMP. i zacznie wytwarzać podciśnienie już to "główne, „ które będzie zasysać mieszankę z gaźnika podczas ssania. Więc puste wydechy lepsze odprowadzenie spalin lepsze podciśnienie, lepsze wprowadzenie mieszanki do cylindra, często też poleruje się wzdłużnie kolektory wylotowe, żeby łatwiej i szybciej odprowadziły spaliny... No i nie mogę się zgodzić, że tym szkodzi się silnikowi. Przynajmniej na moją logikę, która oczywiście nie musi być słuszna. Chociaż wolę ufać własnej logice niż konstruktorom, którzy wprowadzają dwumasy, mówiąc będzie niezniszczalna, DPF-y i egr-y mówiąc będzie ekologicznie i nie szkodzi silnikowi i płyn do klimatyzacji, który zamienia sie w kwas, twierdząc, że też jest bardziej ekologiczny. To Tak jak z mocą fabrycznych 600-tek. Jedne 40 inne 30 km a przecież moc często zmniejszano, co prawda na dolocie, ale zwężano króćce, czyli to nie znaczy, że jednym szkodziło a drugim nie. Dobór odpowiedniej mieszanki i tyle. Ale co do faz zaworowych przyznaję się do błędu. |
||||||
