VT 700/750/800 - kardan czy łańcuch - oto jest pytanie
burta74 - 2016-05-13, 10:37 Temat postu: kardan czy łańcuch - oto jest pytanie Koledzy,
zwracam się głównie do tych co jeździli i na łańcuchu i na kardanie - kupując kolejną maszynę - co byście wybrali? jestem w trakcie poszukiwań 750tki, strasznie mi się podoba wersja aero (chyba tylko na kardanie), ale wybór niewielki i trochę poza budżetem... za to "łańcuchówek" całkiem sporo i zaczynam się łamać...
b74
potfur - 2016-05-13, 10:40
Łańcuch trzeba smarować i wymieniać, ale czy z tego powodu rezygnować z motocykla, który się podoba?
Panoramiks - 2016-05-13, 10:41
Jeździłem na dwóch motocyklach z łańcuchem teraz mam kardan. I stwierdzam że tylko i wyłącznie kardan. Jest o niebo wygodniejszy.
Vicyn - 2016-05-13, 10:45
Mam na łańcuchu i faktycznie trzeba smarować ale jest to do ogarnięcia bez większego bólu. Ale raz kawałek przejechałem się na kardanie i biegi wchodzą lepiej.
potfur - 2016-05-13, 10:50
Vicyn napisał/a: | Mam na łańcuchu i faktycznie trzeba smarować ale jest to do ogarnięcia bez większego bólu. Ale raz kawałek przejechałem się na kardanie i biegi wchodzą lepiej. |
A to ma związek? U mnie łańcuch mniej szarpał przy nieumiejętnej zmianie biegów (złe obroty, brak przegazówki), ale samo wchodzenie biegów nie zależy od przeniesienia napędu. Czy znowu czegoś nie wiem?
Vicyn - 2016-05-13, 10:54
Nie było to tylko moje odczucie
towalsky - 2016-05-13, 11:07
Łańcuch ma swoje wady- to na pewno. Dla mnie nie jest problemem raz na sezon wyczyścić naftką łańcuch. Trzeba się liczyć z tym, że okolice przeniesienia napędu będziesz miał zachlapane po całości czarną mazią. Po każdej jeździe w deszczu obowiązkowo smarujemy łańcuch. Trzeba rewidować stan zębatek. O ile tylną widać od razu, o tyle zdawcza jest ukryta pod pokrywą. Sam napęd też kosztuje kilka złotych. Nie musisz kupować jakichś wzmacnianych DIDów, bo i Shadow nie jest demonem mocy :)
Ma też swoje zalety. W związku z mocą generowaną przez silnik na wyjściu mamy mniejsze straty przekładni. Sprawność Kardana wynosi około 87%, a przekładnia łańcuchowa to jakieś 97-98%. Przemyśl temat i rozważ wszystkie za i przeciw :)
Pozdro, Piotrek.
garnett - 2016-05-13, 13:52
burta74, jeździłeś 125 to wiesz jak to jest z łańcuchem w moto.
To teraz pomyśl że nie będzie tego całego czyszczenia, smarowania, sprawdzania stanu zębatek i naciągania łańcucha, a przede wszystkim kosztownej wymiany całego napędu.
Tylko raz na sezon zmienisz sobie olej w wale ( operacja trwa 10min ) i masz święty spokój.
Panoramiks - 2016-05-13, 14:02
Cytat: | To teraz pomyśl że nie będzie tego całego czyszczenia, smarowania, sprawdzania stanu zębatek i naciągania łańcucha, a przede wszystkim kosztownej wymiany całego napędu.
Tylko raz na sezon zmienisz sobie olej w wale ( operacja trwa 10min ) i masz święty spokój.
_________________ |
O to to. Wygoda jest ogromna.
burta74 - 2016-05-13, 15:13
a co tym egzemplarzu sądzicie?
http://olx.pl/oferta/hond...html#e3b6edaffe
garnett - 2016-05-13, 16:05
1. wersja europejska
2. wysunięte podnóżki, dla wysokiego kierowcy, może być problem z założeniem gmola
3. zbiorniczek płynu hamulcowego chyba nie jest oryginalny.
4, nieoryginalne manetki, do tego brzydkie.
Trom - 2016-05-13, 18:24
garnett, co to by było jakbyś ją "na żywo" zobaczył ,nic nie ujdzie Twej uwadze
Fatum - 2016-05-13, 18:31
garnett napisał/a: | 4, nieoryginalne manetki, do tego brzydkie. |
za to podgrzewane...
mamamuszi - 2016-05-13, 19:21
Dla napędu łańcuchowego daję minusa długiego,jak starego słonia nos.
Mercurius - 2016-05-13, 19:56
Z własnego doświadczenia - kardan jest bezobsługowy - bo jak się zepsuje to trza wymienić na nowy
kardan - łańcuch 1:1
|
|
|