VT 1100 - demontaż wydechów
Tivon - 2015-01-28, 22:46 Temat postu: demontaż wydechów Witam
Chciałem zdjąć wydechy z mojego Spirita 2005 i napotkałem problem przy odłączeniu tylnego kolanka od cylindra. Przy przednim kolanku obejma łatwo odeszła, natomiast przy tylnym śruby odkręciły się lekko, ale obejma została na miejscu i ani drgnie. Kolanko porusza się, czyli obejma puściła ale nie chce zejść ze szpilek. Nie używałem większej siły bo boję się uszkodzić. Wygląda na to że szpilki są krzywe i trzymają obejmę. Dostęp do obejmy jest fatalny. Macie jakiś pomysł jak to zdjąć? i czemu tak się porobiło?
SROKA - 2015-01-29, 08:04
Miałem lekko podobny problem ale silnik miałem na stole.
Jedyne wyjście to porozkręcać co się da ( na pewno osłonę rury) i dopasowaną rurką lekko nagiąć szpilki na właściwy tor. Potem szarpnąć i po krzyku.
Dziki - 2015-01-29, 17:57
a jest miejsce żeby skontrować na szpilce 2 nakrętki i wykręcić ją? może tak będzie łatwiej.
Tivon - 2015-01-29, 18:17
Myślę że weszły by dwie nakrętki, ale czy te szpilki są wykręcane?, trochę strach urwać. Najpierw spróbuję tą rurką lekko podgiąć. Ale ciekawe dlaczego są ugięte, czyżby jakaś gleba?
SROKA - 2015-01-29, 19:25
U mnie najprawdopodobniej pod wpływem temperatury i nadmiernego dokręcenia z obejm mocujących rurę do głowicy zrobił się banan na 4 mm który spowodował rozgięcie owych szpilek.
Tivon - 2015-01-29, 23:33
Udało mi się się zdjąć, popukałem lekko od lewej strony w obejmę i zeszło. Szpilki są proste, nie wiem co tam trzymało. Ale pojawiło się następne pytanie. Gniazdo kolektora na przednim cylindrze jest czyściutkie jak z fabryki, natomiast na tylnym całe w nagarze. Czy to normalne?
Todek - 2015-01-30, 11:37
Cytat: | natomiast na tylnym całe w nagarze. Czy to normalne? |
Jak było źle założone kolanko i uszczelka puszczała, to tak.
|
|
|