VT 500 - Rozrusznik mi padl
Anonymous - 2008-09-16, 23:32 Temat postu: Rozrusznik mi padl Jechalem zatrzymalem sie a Cytryna zgasła chce odpalic i słysze swist... co to moglo tam sie wydarzyc?? musze teraz sie do niego dostac(masakra)
Mateusz - 2008-09-17, 07:47 Temat postu: Re: Rozrusznik mi padl
Bushi napisał/a: | Jechalem zatrzymalem sie a Cytryna zgasła chce odpalic i słysze swist... co to moglo tam sie wydarzyc?? musze teraz sie do niego dostac(masakra) |
A nowy silnik to kupiłeś bez osprzętu? Pewnie poszedł bendiks ... gdzieś w 500 jest już podobny problem opisywany. Poszukaj.
A i nie pozwalaj się już więcej dotykać do motocykla temu kolesiowi. Dzięki jego interwencji masz silnik niewyregulowany a kolega zatarł maszynę na zlocie. Z niego jest taki mechanik jak z koziego tyłka klarnet ... ale w końcu się na wszystkim zna najlepiej - nawet karateką jest. No i jaki przystojny. Odpuść sobie jego "pomoc".
Cezar - 2008-09-17, 14:09 Temat postu: Re: Rozrusznik mi padl
Bushi napisał/a: | Jechalem zatrzymalem sie a Cytryna zgasła chce odpalic i słysze swist... co to moglo tam sie wydarzyc?? musze teraz sie do niego dostac(masakra) |
A silnika przypadkiem nie zatarłeś?
Rozumiem, że nie kręci w ogóle? Dostanie się do rozrusznika i wyjęcie go to nie problem, jeśli masz stary rozrusznik to można go podmienić w kilka godzin i sprawdzić.
Anonymous - 2008-09-17, 16:21
no wlasnie nie mam rozrusznika... musze zalatwic i sprawdzic... jak mam sprawdzic czy silnik zatarty??
Cezar - 2008-09-17, 17:24
Przede wszystkim to czy masz olej?
Później możesz obrócić walem ręcznie i zobaczysz jak się kręci.
Jakie oznaki daje rozrusznik? Tak jakby się kręcił ale nie zasprzęglał?
Przy ręcznym kręceniu silnikiem wyjmij po świecy na gar, żeby Ci łatwiej było.
Anonymous - 2008-09-17, 18:28
olej mam bo sprawdzalem...
|
|
|