To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

VT 500 - na szóstce nie jedzie - co to może być

jacabe - 2008-09-24, 20:28

No i wszystko jasne

jade sobie dzisiaj, wyprzedzam i... nagle brak mocy dławienie parskanie i kichanie... myśle sobie paliwo sie konczy więna rezerwe a tu d...pa brak poprawy zatrzymuje się , zawracam z trasy 4 bieg 80 na godzine i koniec wnerw niesamowity , pewnie cewka padła jak to już kiedyś było (te same objawy) ale ... otwieram przepustnice na max... redukcja do 3...2...1 puszczam sprzęgło silnik wyje pełne otwarcie przepustnicy i... nagle strzał dwójka maszyna ciągnie 3 maszyna ciągnie 4...5...i wbijam 6 gaz a hondzia idzie do przodu 120...130...140...TIR hamulec . Niwe mogłem uwierzyć jaszcze kilka prób 6 bieg 70km/h pełne otwarcie a maszyna ciągnie nawet pod góre... :mrgreen:

nie ma jak shadow

Cezar - 2008-09-24, 23:38

typ samouleczalny?
Mateusz - 2008-09-25, 07:37

jacabe napisał/a:
No i wszystko jasne

jade sobie dzisiaj, wyprzedzam i... nagle brak mocy dławienie parskanie i kichanie... myśle sobie paliwo sie konczy więna rezerwe a tu d...pa brak poprawy zatrzymuje się , zawracam z trasy 4 bieg 80 na godzine i koniec wnerw niesamowity , pewnie cewka padła jak to już kiedyś było (te same objawy) ale ... otwieram przepustnice na max... redukcja do 3...2...1 puszczam sprzęgło silnik wyje pełne otwarcie przepustnicy i... nagle strzał dwójka maszyna ciągnie 3 maszyna ciągnie 4...5...i wbijam 6 gaz a hondzia idzie do przodu 120...130...140...TIR hamulec . Niwe mogłem uwierzyć jaszcze kilka prób 6 bieg 70km/h pełne otwarcie a maszyna ciągnie nawet pod góre... :mrgreen:

nie ma jak shadow


Zatkane dysze? Na to mi wygląda ... musi jakiś paproch był i jak mu dałeś w palnik to się skichał, sprychał i wywalił, co mu leżało "na wątrobie"

Anonymous - 2008-09-25, 09:29

Witam

Też miałam podobne objawy...

wrzucam 2 odkręcam gaz i nic .... a za chwilę jak szarpnął ...

:-P na razie się to nie powtórzyło :roll:

ps. Mam pytanko

czy hamulce z przodu we vt 500 shadow (są takie cieniutkie)?

wymieniam przewód na stalowy ...może to pomoże...

pzdr

Mateusz - 2008-09-25, 09:43

gineczka napisał/a:
Witam

Też miałam podobne objawy...

wrzucam 2 odkręcam gaz i nic .... a za chwilę jak szarpnął ...

:-P na razie się to nie powtórzyło :roll:

ps. Mam pytanko

czy hamulce z przodu we vt 500 shadow (są takie cieniutkie)?

wymieniam przewód na stalowy ...może to pomoże...

pzdr


Wymień, na pewno lepiej się dozuje hamulec, i trochę lepiej łapie. Ale warto czasem używać tyłu do dohamowania.

Anonymous - 2008-09-25, 09:53

Praktycznie najczęściej używam... tylnego ...

Ale ostatnio 2 razy miałam uślizg :-P :roll: -więc muszę poprawić stan przedniego

pzdr ;-)

Mateusz - 2008-09-25, 09:54

gineczka napisał/a:
Praktycznie najczęściej używam... tylnego ...

Ale ostatnio 2 razy miałam uślizg :-P :roll: -więc muszę poprawić stan przedniego

pzdr ;-)


Tylnego używasz tylko przy bardzo niskich prędkościach, manewrach parkingowych i do dohamowania w razie awaryjnego. Hamulec przedni jest hamulcem zasadniczym :-)

Anonymous - 2008-09-25, 11:17

Wiem ale jak przedni jest słaby (może stary płyn -też wymienię) ;-)

To czymś hamować muszę ...no chyba ,że nogami ;-)

Cezar - 2008-09-25, 11:19

jak na kobietę, lekka pewnie jesteś, nie powinien być słaby, może jest zapowietrzony? Pamiętaj przy zmianie płynu żeby porządnie odpowietrzyć, a może masz stare i źle dotarte klocki?
Mateusz - 2008-09-25, 11:22

gineczka napisał/a:
Wiem ale jak przedni jest słaby (może stary płyn -też wymienię) ;-)

To czymś hamować muszę ...no chyba ,że nogami ;-)


Jak cos jest nie tak to sprawdź - klocki, przewody, uszczelki w zaciskach. Wymień przewody, załóż nowe podkładki pod śruby i WYMIEŃ KONIECZNIE PŁYN. Jeśli trzeba wymień klocki i wszystkie uszczelki, które są spękane, ciekną. A na koniec dokładnie odpowietrz cały układ hamulcowy. Nie tylko zaciski ale także pompę hamulcową :-)

Anonymous - 2008-09-25, 11:25

Zapowietrzony nie jest , klocki są też ok.

Czy ktoś z was przerabiał kanapę (moja pęka, cały skay) ,marzy mi się aby przerobić w ogóle siedzenie tak aby zlikwidować oparcie :roll: Wiem ,że trochę muszę nakombinować bo są tam przewody od ośw. ale wydaje mi się ,że gdy będzie widać tylny błotnik moto ....zyska na urodzie ;-)

ps. a i nie dodałam ,że świetnie się nią śmiga ....MA PAZURA !!!! a taka niepozorna :mrgreen:

jacabe - 2008-09-25, 15:47

Pazura ma jak któregoś dnia pośmigałem z komplem (on na hornecie 600) to z jego ust padły słowa: "niezły ścigacz jak na tak małego choppera" :mrgreen:
Cezar - 2008-09-25, 16:16

Co do pazura to ma bez dwóch zdań, można z 750 600 czy 1100 podyskutować w drodze ;)
Cychol - 2008-09-25, 19:19

Cezar napisał/a:
Co do pazura to ma bez dwóch zdań, można z 750 600 czy 1100 podyskutować w drodze ;)




tylko trzeba pamiętać o trzymaniu wysokich obrotów (max moment jest przy 7000) :-D

Divastion - 2008-09-25, 19:38

Cychol napisał/a:




tylko trzeba pamiętać o trzymaniu wysokich obrotów (max moment jest przy 7000) :-D




:shock: :shock: :shock: prawie jak szlifierki :-P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group