To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

VT 1100 - Spalanie

Todek - 2009-05-31, 13:10

U mnie też jak moto pracuje na ssaniu, to ma obroty wyższe niż bez ssania :lol: . :lol: Z tego co jest mi wiadome, to tak powinno być. :lol: :lol: Tak samo jest w autach, na ssaniu są wyższe obroty silnika. :lol: :lol:
intruz - 2009-06-01, 09:53

Skipolo - obroty przy wlaczonym ssaniu musza wzrosnac. Silnik pracuje na wzbogaconej mieszance i obroty znacznie wzrastaja, zeby go szybciej nagrzac. Mysle, ze mozesz miec zle wyregulowana linke ssania. Zeby porownac mozesz podjechac do mnie- mam obrotomierz elektroniczny- mozemy go podpiac do twojego silnika i zobaczymy , czy jest cos nie tak...
skipolo - 2009-06-01, 14:39

Super, bardzo chętnie podjadę, ale to pewnie dopiero po Shadowisku, bo teraz ja jestem na uczelni w Krakowie, a moto stoi w Bochni. Będziemy w kontakcie
Rigez - 2009-07-11, 17:09

Na trasie Wrocław-Kołobrzeg-Wrocław-1026 km

Średnie spalanie 5,1 l/100km

średnia prędkość przejazdowa 90km/h

Anonymous - 2009-07-12, 12:40

Moja C3 w mieście pali 6,2-7l/100km, na spokojnej trasce z Żonką schodzę do 5,2. Średnio mi wychodzi 5,5-6,5, ale zauważyłem, że w przeciwieństwie do 750ccm, przy prędkościach maksymalnych (na autostradzie z dużą szybą i ok. 180km/h) zamienia się w paliwożerną bestię, następuje efekt wiru w baku i CHLA nawet ponad 10l/100km.
Anonymous - 2009-07-21, 21:24

Witam,

Dzisiaj zrobiłem dwie trasy i wyszło że:

1) 208 km - 9,6 l >> 4,61 l/100km

2) 225 km - 9,9 l >> 4,42 l/100km

Średnia prędkość ok 90-100 km/h, łagodna jazda.

wściekły joe - 2010-04-24, 01:52

kuba1100 napisał/a:
Moja C3 w mieście pali 6,2-7l/100km, na spokojnej trasce z Żonką schodzę do 5,2. Średnio mi wychodzi 5,5-6,5, ale zauważyłem, że w przeciwieństwie do 750ccm, przy prędkościach maksymalnych (na autostradzie z dużą szybą i ok. 180km/h) zamienia się w paliwożerną bestię, następuje efekt wiru w baku i CHLA nawet ponad 10l/100km.


Pytanie do użytkowników C3 - jestem przerażony

przy 151 km rezerwa, a przy 179 km wlałem 15,3 litra paliwa

Fakt że to 1 tankowanie i jazda raczej po mieście, jeszcze ręka za ciężka na manetce i nie wyczute moto, ale pójdę z torbami przy tej besti

Może jest jakiś powód takiego spalania ?

KrisZbro - 2010-04-24, 06:11

wściekły joe napisał/a:
kuba1100 napisał/a:
Moja C3 w mieście pali 6,2-7l/100km, na spokojnej trasce z Żonką schodzę do 5,2. Średnio mi wychodzi 5,5-6,5, ale zauważyłem, że w przeciwieństwie do 750ccm, przy prędkościach maksymalnych (na autostradzie z dużą szybą i ok. 180km/h) zamienia się w paliwożerną bestię, następuje efekt wiru w baku i CHLA nawet ponad 10l/100km.




Pytanie do użytkowników C3 - jestem przerażony



przy 151 km rezerwa, a przy 179 km wlałem 15,3 litra paliwa



Fakt że to 1 tankowanie i jazda raczej po mieście, jeszcze ręka za ciężka na manetce i nie wyczute moto, ale pójdę z torbami przy tej besti



Może jest jakiś powód takiego spalania ?




No to fajnie robisz 15,3 litra jeszcze mi nigdy nie weszło, nie mam aż tak mocnych nerwów.

Wracając ostatnio z chłopakami od AJKa to na rancho załączyłem rezerwę a dojechałem 25km dalej w stronę Częstochowy do najbliższego CPNu. Weszło wtedy jakieś 14l.

Ogólnie to 200km byś musiał do rezerwy zrobić przy normalnej jeździe więc albo masz bardzo "dynamiczny" styl jazdy, albo masz coś z gaźnikami podupane.

Stawiam na odkręcone za bardzo przez jakiegoś domorosłego mechanika śruby składu mieszanki, uszkodzone ssanie (nie wyłącza się do końca), a może gdzieś gubisz paliwo lub dzieciaki Ci podkradają do motorynki.

adam3911 - 2010-04-24, 07:51

u mnie rezerwa ok 180, raz!!! udało mi sie zejsc ze spalaniem ponizej 6 litrow, moja norma to ok 6,5

Przerazilo mnie kiedy w trasie, czasem 140 ale zasadniczo 120 na godz spalanie podeszlo pod 7 l/100

maly_tomi - 2010-04-24, 08:19

adam3911 napisał/a:
u mnie rezerwa ok 180, raz!!! udało mi sie zejsc ze spalaniem ponizej 6 litrow, moja norma to ok 6,5

Przerazilo mnie kiedy w trasie, czasem 140 ale zasadniczo 120 na godz spalanie podeszlo pod 7 l/100

Dziwne macie te spalania...

U mnie normą było 5,5l/100km... Minimum jakie udało mi się osiągnąć to 4,4l/100km, a max 6,5l/100km...

adam3911 - 2010-04-24, 09:09

maly_tomi napisał/a:
adam3911 napisał/a:
u mnie rezerwa ok 180, raz!!! udało mi sie zejsc ze spalaniem ponizej 6 litrow, moja norma to ok 6,5

Przerazilo mnie kiedy w trasie, czasem 140 ale zasadniczo 120 na godz spalanie podeszlo pod 7 l/100


Dziwne macie te spalania...

U mnie normą było 5,5l/100km... Minimum jakie udało mi się osiągnąć to 4,4l/100km, a max 6,5l/100km...


Bo Ty chudy jesteś, bardziej opływowy :-P :mrgreen:

KrisZbro - 2010-04-24, 11:13

adam3911 napisał/a:
maly_tomi napisał/a:
adam3911 napisał/a:
u mnie rezerwa ok 180, raz!!! udało mi sie zejsc ze spalaniem ponizej 6 litrow, moja norma to ok 6,5

Przerazilo mnie kiedy w trasie, czasem 140 ale zasadniczo 120 na godz spalanie podeszlo pod 7 l/100


Dziwne macie te spalania...

U mnie normą było 5,5l/100km... Minimum jakie udało mi się osiągnąć to 4,4l/100km, a max 6,5l/100km...


Bo Ty chudy jesteś, bardziej opływowy :-P :mrgreen:


Dobre :) Tomi chudy a ja dobrą stówę mam a spalanie podobne. Tomi ma wersję USA a ja przydławioną miałem i jeszcze mniej paliła (ok.5l/kkm lub mniej) ale już pali tyle co Tomiego czyli bliżej 6 niz 5. Ja wam mówię że to się te wydechy i inne modyfikacje przy gaźnikach będą mścić, ale to w końcu motor i nie chodzi w nim o spalanie tylko o jazdę:)

Bez urazy ale jakbym mi zależało na spalaniu to bym jeździł na xv250 teścia, która pali 3-4l/kkm, ale...... na virago będę jeździć? :-D

Dla przykładu dodam że miałem shadowa na pustych rurach i walił w wydech jak stary alergik. Gdy odkręciłem trochę skład mieszanki na biegu jałowym to kichał dużo mniej ale za to palił ponad litr więcej. Pytam mechanika a on twierdzi że ma być biedna mieszanka a strzały w gaźnik to normalna rzecz i mam się nie przejmować. I bądź tu człowieku mądry. Ale tak to bywa jak ktoś zacznie poprawiać fabrykę (a w szczególności pinpogów)

skipolo - 2010-04-24, 18:34

No u mnie 5,5 średnio wychodzi. W zeszłym sezonie rekord koło 4,8-4,9 L, w tym poniżej 5 mi się nie udało. Myślę, że to 5,5 litra to jest w miarę optymalnie.
Cytat:
Wracając ostatnio z chłopakami od AJKa to na rancho załączyłem rezerwę a dojechałem 25km dalej w stronę Częstochowy do najbliższego CPNu. Weszło wtedy jakieś 14l.
Pewnie nie lejesz po kurek, a tam zawsze się coś zmieści więcej. Ja najwięcej chyba 16,5 wlałem.
Cytat:
Fakt że to 1 tankowanie i jazda raczej po mieście, jeszcze ręka za ciężka na manetce i nie wyczute moto
Moja pierwsza jazda w sezonie też taka była, spokojnie sprawdź jeszcze ze 2 tankowania i powinno wrócić do normy.
wściekły joe - 2010-05-02, 23:40

Sytuacja wydaje się opanowana

w cyklu mieszanym - 100 km miasto + 100 km trasa - średnia 6,9 l.

trasa 90 - 100 km - 5,5 l.

jestem już spokojniejszy

Licho - 2010-05-03, 21:22

U mnie wyszło że w cyklu mieszanym z przewagą trasy zjadła mi ok. 5,8l. W ostatnim tygodniu połowa zbiornika na miasto poszła ( w tym pobyt u mecha na regul. ), a połowa w trasę i wyszło mi 6,7. Same trasy w 100% to wynik 5,3l, gdzie predkosci wachały się od 90 do 110.

W ten weekend tankowałem na wyjeździe 3 razy, za każdym razem po 134, 136`i 140 milach. Kolejne tankowania to 11,2l , 11,6l i 11,8l .

Zdziwionym trochę bo sadziłem ze po górskiej jeździe non stop na za niskim biegu z kręceniem na obroty to zerzre niemiłosiernie, a tu miła niespodzianka.

1 liter wiecej niz 600-tka to mysle nie zły wynik.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group